Ceniona pisarka Marianne Winkler (w tej roli gwiazda francuskiego kina Juliette Binoche) swą najnowszą książkę planuje poświęcić sytuacji społecznej na północy Francji, będącej następstwem globalnego kryzysu ekonomicznego. Chcąc poznać problem od podszewki, kobieta udaje się do portowego Caen, gdzie incognito zatrudnia się jako... czytaj dalej
Kawałek dobrego życiowego francuskiego realizmu - jak to dobrze,że u nas jest tak niskie bezrobocie,pamiętam dokładnie jak się szukało pracy w latach 90-tych i stawki po 5 zeta na godzinę.Co do samego filmu to mamy tu zwykłych,sympatycznych głównych bohaterów którym chce się kibicować i za których chce się trzymać...
Pierwsza odpowiedź jaka się nasuwa to oczywiście, że nie. Przecież oszukujemy ludzi, z którymi razem pracujemy, rozmawiamy, poznajemy ich problemy, rodzinę. Ale czasami, żeby napisać zweryfikowaną prawdę o życiu jakiejś grupy społecznej to najlepsza metoda, bo daje najbardziej wiarygodne informacje - ze środka. Różnica...
więcejBo komentarze byłyby zupełnie inne...
Przyznajcie się, ale szczerze!
Kto z Was kiedykolwiek odwalał taką brudną robotę i to jeszcze pod presją czasu i... za najniższą krajową?
Mnie się zdarzyło, więc oglądałem zupełnie z innej perspektywy.
Co i Wam polecam.
Będziecie bardzo zaskoczeni...