Czy faktycznie jest tak, że człowiek gdy faktycznie już pokocha kogoś to nie umie za bardzo ani tego pokazać, ani powiedzieć, albo czyni to za późno a wiążę się dłużej lub krócej z bardziej przypadkowymi osobami (w filmie piosenkarka z baru)??
Na podstawie własnego krótkiego życia tak to właśnie odczuwam. Wiązałem się z osobami z zaletami, wyglądem, charakterem, a zakochiwałem się kilka razy w zupełnie innych, dziewczynach, ale nie byłem w stanie zbudować co ś z tego. Film też zgadza się z tą teorią.
To się chłopie ogarnij i zbuduj coś solidnego. To że wielu ludzi teraz tak ma, to nie znaczy ze zbudowanie trwałego związku jest niemożliwe. Wszystko jest zależne od nas. W filmie były pokazane błędy jakich nie należy popełniać ;) Życzę powodzenia.