PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104454}

Między słowami

Lost in Translation
7,4 175 204
oceny
7,4 10 1 175204
8,2 39
ocen krytyków
Między słowami
powrót do forum filmu Między słowami

Długo odkładałam chwilę obejrzenia tego filmu. Ale nie żałuję, bo zabrałam się do niego w dobrym momencie mojego
życia. Teraz mogę lepiej zrozumieć, co przepływa między słowami. Nic nie zostało do końca wypowiedziane, to gra
kadrów, spojrzeń, gestów "opowiada" tę relację. Oprócz tego niesamowity klimat, ciekawe zdjęcia i bohaterowie, których
dzieli właściwie wszystko a łączy... samotność. Ten film naprawdę trzeba zobaczyć. Pozostawił mnie lekko
melancholijną, ale zachwyconą ostatnią sekwencją scen. I jescze jedno: co to jest za piosenka, którą słyszymy przy
pożegnaniu Charlotte i Boba?

ocenił(a) film na 6
Theodozy

Możesz mi wyjaśnić co w tym filmie... wróć. Możesz mi wyjaśnić o czym jest ten film?

0tik

Mam Ci wytłumaczyć o czym dla mnie jest ten film?

ocenił(a) film na 6
Theodozy

Nie, co autor miał na myśli.
Ale pewnie, napisz czym on dla ciebie jest.

0tik

Wiesz, dla mnie jest o spotkaniu dwóch zupełnie odmiennych ludzi we właściwym miejscu i we właściwym czasie. O tym co taka podróż może wnieść a nasze życie. Nie ukrywam, że pewnie gdyby ta historia nie wydarzyła się w Japonii nie byłaby aż tak atrakcyjna, ale ta świadomość jakoś mi nie przeszkadza. A co autor miał na myśli? Akurat tutaj nie za bardzo się z tym liczyłam. Nie czekałam na morał czy efektywną puentę. Chciałam obejrzeć ten film jak obraz impresjonistyczny, podziwiać kadry i emocje. A Ty pewnie jesteś zawiedziony i zastanawiasz się "co ludzie widzą w tym filmie?"

ocenił(a) film na 6
Theodozy

Dokładnie. Ona jest "za fajna" dla swojego męża i jego znajomych, a Bobowi nie pasuje że zamiast robić filmy musi nakręcić reklamy. Spędzają razem miło czas, ale na końcu i tak to nic nie zmienia swoich żadnych problemów nie rozwiązali.
A moim zdaniem autor miał na myśli: Nie bierz ślubu pochopnie i wszystko co dobre kiedyś się kończy, ale inne fajne rzeczy się zaczynają.

0tik

Można to widzieć i tak, nie zaprzeczam, ale nie każde spotkania pozwalają nam dojść do jakiś światłych wniosków czy zmienić nasze życie. Wyjazd do Japonii chyba nie rozwiąże niczyich problemów, ot tak. Taki urok tych spotkań, że wracamy jak gdyby ze snu w szarą rzeczywistość. W sumie skąd wiesz, że Charlotte nie zabierze się poważnie za pisanie, a Bob nie spróbuje robić więcej filmów? W każdym momencie życia można "utknąć" i to z małżeństwem na koncie lub bez.

ocenił(a) film na 6
Theodozy

skąd wiesz, że Charlotte nie zabierze się poważnie za pisanie, a Bob nie spróbuje robić więcej filmów?
Nigdy tego nie zakładałem.
Ale małżeństwo to zobowiązanie. Bez zobowiązań można próbować wszystkiego.

0tik

Czyli film miałby się sprowadzac do krytyki zobowiązań? Jakoś tego nie czuję. Chyba w pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że istnieją granice nie do przekroczenia. Bob mimo wszystko wróci do żony zasypującej go pytaniami o kolor dywanu i pójdzie na występ córki. Są sprawy ważne i ważniejsze. Ale piękne wspomnienia pozostają na zawsze.

ocenił(a) film na 6
Theodozy

"Czyli film miałby się sprowadzac do krytyki zobowiązań?"
Nie, małżeństwo to może i zobowiązanie, ale nie w złym sensie. Już sam nie wiem co reżyser chciał przekazać :(
Chyba ot po prostu cytując ciebie "Wyjazd do Japonii chyba nie rozwiąże niczyich problemów, ot tak. Taki urok tych spotkań, że wracamy jak gdyby ze snu w szarą rzeczywistość." I że nie ważne co się robi, ale z kim.

Theodozy

Podoba mi sie to porownanie do impresji,... to jak scisniete miedzy... miedzy slowami wlasnie... cos co umyka i niedaje sie nazwac tak jak niemoznosc dokladnego tlumaczenia jezykow roznych kulturn Dlatego tez filmowa historia osadzona jest z premedytacja scenariuszowa w Japonii by dosadniej podkreslic ta nieprzetlumaczalnosc. To jest naprawde isnpirujacy temat i caly czas sie rozwija,, mniam. :):

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones