Miał być wielki hit a powstało wielkie nic.Jestem zawiedziona,Nie oczkiwałam arcydzieła ale nie spodziewałam się,że bedzie aż tak źle.Przykro mi także,że nawet Colin Farrell nie wykorzystał w tym filmie nawet 10% swojego talentu(bo w zasadzie nie miał czym zabłysnąć).Chaos,nuda i strata pieniędzy:(