to myślę, że Infernal było mimo wszystko filmem w którym postawiono na akcję w przeciwieństwie do Miami Vice w którym postawiono maksymalny nacisk na realizm. Oba filmy bardzo dobre ale w moim odczuciu IA było trochę za bardzo skonwensowane. A co do porównywania obu tych filmów do The Heat to chyba mimo wszystko Heat wyszłoby z tego zwycięsko - jak zwykle zresztą. Myślę, że cała krytyka pod adresem Miami Vice bierze się właśnie stąd, że film był nastawiony na realizm a nie na akcję, stąd większość widzów nie potrafi docenić tego filmu. To tak jakby wybrali się na film Jarmusha licząc na rozrywkę w stylu American Pie. Nie ta klasa, przykro mi ...