PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186828}
6,2 41 tys. ocen
6,2 10 1 40989
6,9 27 krytyków
Miami Vice
powrót do forum filmu Miami Vice

nie ma jednak klimatu serialu i po za nazwa to chyba nic go z nim nie laczy,choc po rezyserze spodziewalem sie czegos w stylu kultowej "Goraczki" i tu tez sie zawiodlem, brakuje emocji i akcji,film nie trzyma w napieciu,gra aktorow na dobrym poziomie, ujecia kamer rowniez, jednak film tylko przyzwoity.

ocenił(a) film na 6
maximus86

Ponoc na planie było wiele sprzeczek miedzy Mannem a aktorami, film sie opozniał, budrzet rosl znacznie przez , nie jestem pewien ale chyba huragan stopował zdjecia. Wszystko to spowodowało ze wyszedl tylko sredni film, nie najgorszy ale jednak biorac pod uwage jak go lansowano na jeden z mega hitow lata to jest cienko. Czesto jest nudno , aktorzy graja sztywno szczegulnie ta laska co na koncu odpływa,rozumiem ze azjaci maja kiepski angielski ale ona przechodzi sama siebie.Film stara sie bys zbyt cool,bohaterowie zawsze robia grozne minki, dobrze sie ubieraja, łaża po ekspluzywnych klubach i wkołko zmieniaja bryki,samoloty i motorowki. Ogulnie na filmie kozystaja ze wszystkiego co lubia faceci i moga pozwolic sobie tylko bogacze.Filmy Manna zawsze posiadały bohaterow o mocno zarysowanym twardym charakterze , których moralnosc intrygowała a aktorzy ich grajacy potrafili zachecic widza do refleksji nad ich postepowaniem. Idealnym przykładem jest tu zakładnik z 2004 roku z Rewelacyjna rola Toma Cruise'a po którym nie spodziewałem sie ze umie zagrac tak czarny charakter , no i ten klimatyczny wyglad jego postaci,no wiecie siwe wlosy i zarost, szary garniak. To był film który intrygował,gdy w filmie zły ginie mamy uczucie ze stało sie co stac sie powinno ale wogule sie nad ta postacia nie zastanawiamy a po Zakładniku długo w pamieci zostaja ostatnie słowa Vincenta przed smiercia w pociagu i zastanawiamy sie nad calym jego zyciem. W Miami vice jedyne co zostało z tego filmu to praca kamery i 2 aktorów , Foxx i ten gosc co gral szefa policji a w zakladniku grał na saksofonie (jesli to byl saksofon bo nie znam sie na jazzie:)pozatym film jest potfornie oklepany i przewidywalny a utrzymywanie powagi fatalnie mu wychodzi, chcieli by nie bylo za duzo strzelania by nie wyszło z tego kolejne bad boys 2 i tu jest problem ze lepiej by bylo gdybo ten film byl do bad boys podobny bo tu kompletnie nic sie nie dzieje.Jakim cudem ten film kosztował ponad 150 mln $. tak wogule to Farell zawsze gra w filmach ktore sa ambitniejsze ale najczesciej sa to filmy na 6-7 jak Aleksander,Rekrut,Podróż do nowej ziemi czy Ask the dust . Jednak martwi mnie srednia ocena filmu , oczywiscie nie kłamiaca jest akurat ale czemu inne filmy które sa słabsze niz ten maja wyzsze noty,czemu nikt nie umie poznac sie na ich słabosci. Np. cała seria szybkich i wscieklych jest kiepska tak na 5/10 a wszystkie czesci maja 8/10. To samo tyczyc sie moze animacji, chocby nie były zbyt zabawne to i tak maja wysokie noty. Pewnie dlatego ze ludzie idacy na MIAMI VICE oczekiwali czegos innego,wiedzieli ze nie bedzie masy akcki bo wcale nie była dla nich priorytetem,liczyli natomiast na dobra fabułe i gre aktorów co zaszwankowało. A ci co ida na takie sredniaki jak szybcy i wsciekli czy jakies proste horrory zawsze sa zadowoleni z filmu bo zadowala ich sama akcja nawet jak film jest bez sensu to im wystarcza plastikowe samochody i panienki przy nich majace buty na obcasie majacym wiecej cm niz ich sukienki.
Daja 7-10 oceny bo mysla ze jak film im sie podobał to juz musi byc na maksymalna note,nie probuja nawet pomyslec ile leprzy fim potrafi byc, ja filmom ktore naprawde mi sie podobaly daje 7 bo wiem ile leprzy był ten co miał np. 8 i niefer było by mu dawac wiecej bo zabiera sie sens całemu temu ocenianiu. gdyby ten film miał miec np 8 bo byl dla mnie w sumie znosny to co mial bym dac zakladnikowi? chyba 11/10. Pamietajcie kierujcie sie skala przy ocenianiu taka jak daje film web, 8 filmom dobrym a nie tylko niezłym. Smutna prawda jest taka ze kazdy film na tej stronie zasluguje na taka ocene jaka ma bo nawewt jak ocenili go ludzie nie majacy dobrego gustu to jednak ma to byc srednia ocen wszystkich tych osób. a jak wiadomo wiekszosc ludzi szuka prostoty nie zmuszajacej do myslenia. Tak naprawde wszystkie filmy powinny byc na 7 bo kazdy film jest taki ze ktos da mu 10 a ktos 3-4,kwestia gustu. filmy majace ocenu ponizej 6 to juz naprawde sa słabe bez wzgledu na gusta.Filmy na minimum 8 odnosza sie do konkretnych grup, a swoje wysokie oceny posiadaja dzieki temu ze ludzie je ogladajacy wiedzieli na jaki typ sie decyduja, znawcy nawet sie nie tykaja filmow komercyjnych bo dawali by im po 5 i wyedy taki filmik jak szybcy i wsciekli miał by srednia ocene szesc, ktos dal by 4 ktos 8, ktos 5 a ktos inny 9 itp. Ci co lubia prostote nie dotykaja sie dramatow bo mowia ze nuda i tyle, nawet mowia ze zle filmy poznaje sie po oskarach bo te zwykle dostaja dramaty (oczywiscie mam namysli oskary za role i najleprze filmy ogulnie a nie efekty wizualne czy dzwiekowe). Sami wiecie ze jakbyscie kazdemu dali do oejrzenia np. film typu Capote,Babel,czy Liste Schindlera czy nawet ojciec chrzestny , to te filmy miały by srednia 6/10 gora. tak wiec dobrze ze tempaki ich nie ogladaja bo by je zbeszczescili dajac im oceny typu 2/10. Jest tez grupa filmów zaciekawiajaca obie strony poniewaz sa komercyjne ,maja swietne efekty oraz czaruja budrzetami ktore prowokuja ciekawosc by zobaczyc co za taka kase mozna zrobic. Ale procz tego sa naprawde dobre i dlatego one staja sie kultowymi , mam tu na mysli wladce pierscieni czy matrixa i inne trylogie. Tu potwierdza siw moja teza z tym ze jak obie grupy ogladaly by filmy to kazdy mial by 7/10 bo te kultowe dziela maja wlasniw srednie oceny ponad 7 choc niektorym czescia udaje sie osiagnac pułap 8, dodam ze zwykle jest to czesc pierwsza. Ufffffff.... ale sie naprodukowałem , jesli ktos to przeczytał to dzieki za poswiecony czas i sory za błedy bo napewno sa.