elemnty niskobudzetówki.. lol jak to zabrzmialo... a o czym mowisz.. hmm o braku napisów poczatkowych?:D

Sam jestes Lipa i niskobudżetowy ... "jeden z najsłabszych filmó akcji jakie widziałem " to chyba oglądasz filmy z CHUCKIEM NORISEM

no coz. niestety wybralam sie na ten film & wysiedzialam w kinie tylko dlatego, ze nie potrafie zrezygnowac i nie zobaczyc zakonczenia jakiekolwiek by nie bylo. czyli moja wielka wada, nieumiejetnosc wyjscia z kiepskiego filmu. szczerze powiedziawszy nie wiedzialam na co sie wybrac bo bylo kilka filmow do wyboru, czyli m.in. filmy z Brucem Willisem, no ale wybalam Miami. minusy: za dlugie - calosc i poszczegolne sceny, i wlasciwie moze gdyby byl krotszy bylby lepszy. myslalam ze chociaz koncowka bedzie dobra, czyli nie bedzie happy endu na przyklad, tylk oktos umrze, zginie z tych na wskros pozytywnych bohaterow filmu. ale niestety. dobrze ze "dziewczyna" Farella wyjechala. jeden plus. poza tym jakas malo zajmujaca akcja. nie czekalam z wielkim napieciem co sie zaraz stanie. wszystko jakies takie rozmyte i malo wyrazistosci. szkoda. film absolutnie nie dla mnie.

A już myslałem, że tylko ja uważam ten film za kiepski... budżet chyba naparwde był niski, bo brak dobrych efektów specjalnych, malo strzelanin, praktycznie jeden wybuch w filmie, a bohaterzy bez przerwy sie przemieszczaja, jak nie samolotem do motorówką, i nic ciekawego się nie dzieje... fabuła już obcykana, podobna była w jednym z odcinków serialu "V.I.P" z Pamela Anderson !!! zapowiadał się extra po zwiastunach, jak z kumplami zobaczyliśmy zwiastun w TV to odrazu chcialiśmy iść na to do kina, no ale dobrze, że nie poszliśmy... NUDA !!! zero akcji !!! wręcz powiem, ze dupna gra aktorów !!! moja zdanie !!!

Film okropny, nisko budżetowy, zero akcji, cienkie efekty specjalne, nie orginalna fabuła obcykana nawet w jednym z odcinków serialu sensacyjnego "v.i.p" z Pamelą Anderson !!! kitowa gra aktorska i powiewa NUDĄ !!! nie POLECAM !!! moje zdanie !!!

Po piosence Linkin Park trochę mnie odrzuciło, ale w końcu postanowiłem pójść. Bo w końcu serial to było coś, a ostatnio filmów akcji (dobrych) jak na lekarstwo (chyba że serial 24). No i co... 2 twardych kozaków + narkotyki + romans z dziewczyną gangstera - czyli 0 polotu czy jakiejkolwiek pomysłowości w fabule. Aktorstwo - średniawe. Brak obrazu psychologicznego, opisu charakterów uczynił z bohaterów plastikowych twardzieli. Tylko efekty specjalne fajne, ale niestety to nie na oglądanie fajerwerków do kina chadzam.