Film dla milosnikow kina sensacyjnego w stylu Manna, czyli zdecydowanie bardziej realistycznego i mrocznego anizeli wiekszosc cukierkowych produkcji tego typu pochodzacych z Hollywood. Co do zali fanow serialu, no coz rezyser jeszcze przed premiera zapowiadal iz bedzie to tylko wariacja a nie kopia zywcem wzieta z lat 80-tych. I moim skromnym zdaniem dobrze zrobil, bo od tego czasu i Miami i kino zie zmienilo. Mozna sie czepiac przewidywalnosci czy schematycznosci scenariusza, ale znajac Manna mozna bylo sie domyslec na co polozy nacisk. Na mroczny klimat no i przede wszystkim z czego sie bardzo ciesze na skomplikowane relacje miedzyludzkie po roznych stronach barykady. To samo bylo mocna strona serialu choc podane w lagodnym sosie i przy lepszym swietle.