Ktoś kto widział Goraczke, nie mógl przepuścic filmu o takim charakterze zrobionego przez Michaela Manna.
Gdyby to zrobil ktos inny to pewnie bym tego nie ogladal.
Również popieram przedmówce, film dostał za niskie noty.
Dobra muzyka, dobry scenariusz, bardzo fajnie bylo czuć klimat samego filmu. Ogromne pieniadze, wielka konspiracja, no i narkobiznes. Mozna sie było w to zamontować podczas filmu. Film nie nudził, moze troche na poczatku. Koncówka filmu, i pokaz kamerowego kunsztu, oddawalo klimat strzelaniny. Co tu wiecej powiedzieć, moze film troche za bardzo błyszczał te samochody motorówki itp, ale to w koncu Miami wiec tak musiało być. Podsumowując, dobrze zrobione kino akcji ktore gwarantuje dobra zabawe przez 2 godzinki.