Klmat równie dobry jak w serialach chóć nie jest taki sam bo i nie może. W końcu inne czasy - inny klimat. Oczywiście więcej świetnych efektów (ale bez przesady). Dobrze dobrana muzyka choć tym razem bez udziału takiej postaci jak Jan Hammer. No i aktorstwo... w mojej ocenie bez zarzutów. Polecam bo warto. Niektórzy oceniający chyba zbyt bardzo wiążą swoją młodość czyli "lepsze czasy" z serialem i teraz na "starość" tetrycy z góry negują film.
Choć oglądając serial byłem małym gnojkiem, bardzo utkwił w mojej pamięci, nie zapomne klimatu i muzyki.
Ale ten podobał mi się również 8/10.