Otworzyłem stronę tego filmu i zdumiony spojrzałem na umieszczoną okładkę, a na niej napis - elektryzujący film. No, telewizora mi nie rozwaliło, włosy na głowie i w innych miejscach, w których je mam, ani się nie wyprostowały ani nie stanęły. Cała masa rozciągniętych, do granic możliwości, sekwencji, które wywoływały, we mnie, rekcje raczej odpychające niż wciągające. Obejrzałem film do końca ale jedyną moją reakcją, po zakończeniu, był zdrowy i głęboki oddech jaki się ma kiedy ciężar spada - a mógłby to być niezły film - 4/10 !!!