film - paradoksalnie dla wielu- dla mnie, widza który lubi H.Bogarta to film w kórym poznał się on z debiutującą Lauren Bacall, jego przyszłą partnerką i wielką miłością, ale i dla Bogarta, bo wykreował coś w rodzaju duetu scenicznego z LB, który potem powielali inni aktorzy. To był też popis Hawksa - zrobił z kiepskiej powieści ciekawy i wciągający film. dobre i nie starzejące się kino...