Pierwsza część zachwyciła, druga podobnie. Film obejrzałam za namową osoby, która czytała książkę. Gra głównych aktorów zachwyca. Koniecznie muszę przeczytać trylogię!
Druga część trylogii Stiga Larsona zaczęła się mniej efektownie niż pierwsza, ale w przeciwieństwie do pierwszej tu poziom był stały.. Bez fajerwerków, ale też bez głupawki rodem z telenoweli. A że przyroda próżni nie znosi to tą przestrzeń wypełniono scenkami zerżniętym z niezbyt wyrafinowanych horrorów. Całość...
Trylogia S.Larssona genialna a film wyszedł ot taki sobie, ale cała nadzieja - rzeczywiście, cała- że Amerykanie zrobią z tych książek świetne kino, bo Szwedzi chcieli zdyskontować sukces książki ale słabiutko im sie udało. Aktorzy główni czyli Lisbeth i Mikael w wydaniu szwedzkich aktorów miałcy i nijacy a już sceny...
więcejO ile w ekranizacji pierwszej części udało się osiągnąć niezły rezultat to w w przypadku drugiej części całkowita klapa..akcja bardzo chaotyczna a przez to napięcie było bliskie zera:/sceny walki jak w W11..o ile chaos można tłumaczyć zbyt dużą ilością wątków w książce o tyle sztuczną grę ciężko jest...
Czy ktoś ma jakiekolwiek pojęcie, czy ten film będzie grany w naszych kinach?? Bo już z pierwszą częścią był problem :( Jak zwykle dobre filmy są niedoceniane w naszym pięknym kraju, heh...
Oczywiste jest, ze nie mozna oczekiwac zeby film byl 100% odzwierciedleniem ksiazki, ale o ile, pierwsza czesc byla bardzo dobra, doskonale trzymala w napieciu- podobnie jak cala trylogia, o tyle druga jest po prostu slaba.
Dla osob, ktore nie czytaly ksiazki film moze wydawac sie miejscami niezrozumialy, niespojny....
amatorka na całego, o wiele słabsze od pierwszej części. Sceny walki tak sztuczne, że aż wierzyć się nie chce. SŁABE!
Szczególnie moje zainteresowanie wzbudza postać Ronalda Niedermanna - ciekawe jak będzie wyglądał filmowy 'blond olbrzym'. Tradycyjnie do roli olbrzyma pasuje Michael Clarke Duncan i to jego białą wersję miałem przed oczyma czytając książkę ;) Drugą zagadką z obsady jest Mia Bergman, którą opisywano jako wyjątkowo...
Zobaczymy co to wniesie. Oby nic złego. Jak coś działa to nie naprawiajmy tego na siłę. Pierwsza część "Millennium" była dobra. Mi się podobała w każdym razie. Dziś albo jutro obejrzę kontynuację. Wyczekuję tej chwili z zapartym tchem.
oj czekam czekam z niecierpliowscia na ten filmik, pierwszy byl swietny (tak jak ksiazka), a drugi mam nadzieje że będzie lepszy niz ksiazka (2 slabsza)
idealna propozycja dla ludzi znudzonych typowym schematem "holiłódzkiego" kina czyli zabili go i uciekł... od dziś przerzucam sie na szwedzkie kino :D
Poprzednia część byłą bardzo dobra, właśnie lecą napisy końcowe gdy wpisuję tutaj swój tekst.
Nie czytałem książki.
Po plakacie filmu już widać niewyjaśnioną tajemnice z pierwszej części. Ciekawe dlaczego Lisbeth to zrobiła... Czekam!
Film zrealizowany z wielkim rozmachem, trzyma bardzo dobry poziom i wciąga do ostatniej minuty, Postac Lisabeth bardzo intrygująca psychologicznie, z ciekawością można śledzic jej kolejne kroki. Akcja bardziej zawiła niż w jedynce, sporo się dzieje. Do niczego nie można się przyczepić. Dziesiąteczka, bo jak może być...
więcejSZCZERZE POLECAM! Trylogię świetnie się ogląda, trzyma w napięciu! Teraz przerzucę się na książki, i poprawię jeszcze raz filmem! :)