PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1267}

Missisipi w ogniu

Mississippi Burning
7,7 22 425
ocen
7,7 10 1 22425
7,3 14
ocen krytyków
Missisipi w ogniu
powrót do forum filmu Missisipi w ogniu

1 Schemat takiego filmu jest oczywisty
Żli biali prześladują niewinne czarne baranki (co akurat tam było faktem)
2 Przyjeżdżają dobrzy biali rycerze i przy pomocy tortur, prowokacji czynią dobro. O dziwo nie słychać było aby jacyś politycznie poprawni idioci protestowali tym razem że gloryfikuje się tortury czy prowokacje słowem bardzo dobry film choć bardzo mocno propagandowy.

użytkownik usunięty
dom97

Ale taki często bywa Alan Parker - zaangażowany społecznie ("Życie za życie", "Mignight Express"). A sam film ma do zaoferownia dużo więcej. Fenomenalna, brawurowa i bezbłędna gra Hackmana (scena w barze gdzie jego bohater "rozmawia" przy piwie z prześladowcami to w jego wykonaniu mistrzostwo świata, aktorska perełka i brak słów), bardzo dobrzy Dafoe i McDormand, pewna reżyseria, kontrowersyjny i bardzo filmowy jednak temat. Od strony realizacjnej majstersztyk. Polecam!! Pozycja obowiązkowa!!

dom97

1. Schematyczny może i jest, ale jak inaczej można przedstawić film traktujący o takiej tematyce ? Tak samo możesz zarzucić filmom o II wojnie, że Niemcy zawsze są źli.
2. Czy rzeczywiście uważasz, że ten film gloryfikuje tortury ? Bo ja takiego wrażenia nie odniosłem. Pokazuje, że może i są one czasem skuteczne, ale ocenę pozostawia widzowi. Bo kiedy np. pan Hackman tłucze szeryfa w scenie u fryzjera, to po pierwszej, krótkiej chwili akceptacji przychodzi (powinna przynajmniej) chwila otrzeźwienia i zastanowienia się, czy aby bicie człowieka - nawet tak odrażającego jak zastępca szeryfa - jest takim znakomitym pomysłem. Także nie sądze, żeby film propagował przemoc. Zwłaszcza, że ruchy dążące do rónouprawnienia były w przeważającej części pokojowe.
3. Czy tortury i prowokacja to są kwestie tego samego kalibru ? Bo chyba nie do końca.
4. "Politycznie poprawni idioci" - czyli co, jak ktoś mówi, że żydzi trzymają łapska na kasie, czarnuch śmierdzi a aborygen to małpa, to jest normalne ? Bo kiedyś było, i właśnie dzięki "poliycznie poprawnym idiotom" w wielu miejscach już, na szczęście, nie jest.

ocenił(a) film na 8
pantograf

No, Niemcy nie zawsze są źli... Jeszcze nie widziałem "złego Stauffenberga" w żadnym filmie o II wojnie światowej... Choć wcale nie jest to kryształowa postać.
Odnośnie mającej przyjść orzeźwiającej refleksji, że nawet złych ludzi bić nie wolno... przyznaje ze wstydem, że nie przemknęła mi nawet przez myśl...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones