JAKnieZpolski Absolutnie się zgadzam. Niby nic wielkiego, sztampowa fabuła, a nieźle ubawił. Mega zabawne scenki, a i dialogi nie wiały czerstwym żartem. Dla mnie pełne zaskoczenie, choć filmy Frank'a Coraci były zabawne i to nazwisko poniekąd gwarantuje niezłą zabawę.