Ja zaczaøem ogladac i dostrzeglem juz 1 , w momencie jak ogladaja walke UFC pokazany jest K. Soszyñski a w filmie nazywa sie calkowicie inaczej. Mysle ze jak na film ktory mowi wøasnie o walkach taki blad to troche przegiecie
Nie jest błędem, że Soszyński nazywa się w filmie Ken Dietrich, bo to było zamierzone. Po prostu gra fikcyjnego zawodnika MMA. Nie wiem czy zauważyłeś, ale Bas Rutten w tym filmie to Niko. Też błąd twoim zdaniem? To komedia, a nie dokument.
ty no patrz ... w Never Back Down 2 tez byl blad, bo jednego z zawodnikow nazwali Tim a to przeciez byl Todd Duffee :)
a tak na serio kazdy wie jak restrykcyjne kontrakty zawodnicy podpisuja z Dana ... wiec pewnie dlatego nie moga uzywac prawdziwych nazwisk. Jestes w UFC = jestes ich wlasnoscia.
Z tym że i Stann i Carwin i JDS wystąpili pod swoimi prawdziwymi nazwiskami więc raczej nie chodzi o kontrakty. Może Krzysiu za ciężkie miał nazwisko do wymówienia.
nie nie ... oni nie wystapili w filmie, tylko byla o nich wzmianka( Stan - na migawce walki z Krzysiem, Carwin i JDS - ze to bedzie walka wieczoru), fizycznie (jako aktorzy) zaden z nich sie nie pojawili.
Tak jak pisalem, wydaje mi sie ze to jest zwiazane z kontraktami .. bo bylo juz duzo filmow gdzie grali prawdziwy fighterzy i zaden z nich nie pojawil sie "pod swoim" nazwiskiem.
ps. Krzysiu calkiem gangsterskie miny robil :D
Masz racje, fizycznie nie wystąpili. Wydaje mi się jednak że gdyby to była sprawa kontraktu to im tez by pozmieniali. Chociaż jak mówisz, kto wie co oni tam mają w tych kontraktach.
No Krzysiu to ogólnie jeden z najstraszniejszych wizualnie zawodników:D
Pomimo, że lubię Krzysia S. to niestety ale nie jest on super wymiataczem, są dużo lepsi. Życzę mu mimo wszystko jak najlepiej bo w końcu Polak w UFC to brzmi dumnie :) Ale trzeba przyznać, że wygląda nieźle, dziary też ma niczego sobie.
a jeszcze dziwniejsze jest to ze we fragmecie walki ogladanej w tv jest pokazana flaga polski przy nazwisku Ken Dietrich a pozniej podczas wali glownej jest przedstawiony jako pochodzacy z kaliforni
mozna to usprawiedliwic fikcja calego filmu;] nie zmiania to faktu milego aspektu ze wzieli soszynskiego a nie kogo innego