z krótkim włosami, młodziutki szczawik... eh pewnie łezka w oku się mu kręci jak to ogląda :) no cóż, taka kolej rzeczy, my i nasi idole starzejemy się.
Co do filmu, gra on trzecioplanową rolę, a film to czysta komedyjka lat '80-tych z nutką erotyki czyli potężne balony Kitten Natividad...
cudny czas :)