Miałem już dać czwórkę ale stawiam ocenę niżej przez ostatnią scenę, która mnie zirytowała do końca. Nie chodzi o to, że nie rozumiem filmu... Wręcz przeciwnie. Mimo wszystko, film buduje całkiem niezłą atmosferę, a na końcu wszystko idzie w cholerę. Ode mnie 3/10.
Ciekawe jak Ty byś zakończył ten film? Kolejna produkcja z happy endem? Zyskuje odkupienie? Nie uważasz, że za czyny które popełnił słuszna jest kara przeżywania tego samego po wielokroć? Pozdr