Chciałbym zaznaczyć że ani jednego tekstu typu np. "ptaka masz zwisłego,ale wujek Sam jest dobrym studentem obecnie wykładowcą zrobi z ciebie fu...g ogiera" czy coś w tym rodzaju.Ani jednego bluźnierstwa sprośności jakimi obecne "komedie romantyczne" w USA żyją,a mimo wszystko ani trochę film nie był nudny,miał mądrość życiową (każdy jakąś znajdzie).POLECAM!! PS Nia Vardalos po raz drugi wyszłaś naprzeciw tym z od "Co ty wiesz o swoim dziadku" za to cie lubię kocham i szanuje i życze 100 lat!!