...filmik. Niby wszystko jest jakoś posklejane, jakaś historyjka, niby wielowątkowa ale w gruncie rzeczy banalna i prosta jak drut, niby jakaś szczątkowa akcja jest, coś się dzieje... Niby odwalona poprawna, może i toporna, ale solidna robota, tylko że film po prostu nie przekonuje. Ani na chwilę nie jest w stanie zainteresować, zaszokować, rozbawić. Na plus na pewno można zapisać Willisa, jako jedyny miał jakiś pomysł na grę i wiedział co robić, no i fakt że film jest króciutki, niewiele ponad godzinę, dzięki czemu można bez bólu wytrwać do końca. Ale tak poza tym... Strasznie bezpłciowe kino, bez jakiegoś kopa, czegokolwiek, co by zostawiało po sobie ślad. Film do przeżucia i strawienia, ale po co męczyć się z owsianką, kiedy dookoła wiele znacznie lepszych dań, jak choćby 'Snatch', na którym Gunther wyraźnie się wzorował?