Próba połączenia kilku popularnych wątków z obecnego świata mediów była pomysłem może i niezłym, niestety jego realizacja nie należy do najlepszych. Początek filmu nastraja pozytywnie, ale mniej więcej po 15 min. coś zaczyna świtać - skąd ja to znam? I w pewnym momencie - JEST!!! Wątek BigBrothera i Internetu jest tylko kamuflażem mającym ukryć brak własnego scenariusza. Cała budowa filmu, sposób prowadzenia narracji i rozwój wydarzeń są żywcem ściągnięte z "Blair Witch Project" (z drobnymi elementami "Fear.Dot.Com." na zakończenie). Film zdecydowanie wtórny. Niski budżet nie powinien oznaczać oszczędności na scenariuszu a w tym wypadku niestety tak się stało. Szkoda!!!