xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Padaaaam !

haha to tak jak ja;p
"Ej,taki straszny jest ten film ze ja nie moge,no po prostu psychiczny!!!"
;D
Pozdrawiam!

Zgoda. Pomysł nietuzinkowy, ale tylko pomysł. Wykonanie nieciekawe. Koniec zupełnie bezsensowny.
Gdybym miał oceniać, dałbym 4/10.
Mimo wszystko, fanom gatunku polecam.

Jak dla mnie film 4-5/10, nie widziałem w nim nic specjalnego, nie było w nim nic, czym mógłbym się zachwycić, albo przestraszyć, klimat, że tak powiem miał kiepski. Najbardziej niezrozumiała dla mnie rzecz jeśli chodzi o fabułę: (spojlery) czemu dopiero na koniec uczestnicy zaczęli ogarniać, że są w niebezpiczeństwie i że po prostu ktoś ich w ch**a zrobiłz całym programem. Czy normalnie nie powinni mieć potwierdzenia od producentów programu, dostania adresu w necie, umowy, czegokolwiek?;/ debilizm...

rok później ale odpowiem :P :

gdyby mieli te wszystkie umowy to by filmu nie było :P
a fabuła rzeczywiście masakrycznie pokręcona, ale i tak film mi się strasznie podabał xD w sam raz na nudny wieczór, można się pośmiać, zastanowić się nad fabułą, bo ja od razu wiedziłam kto będzie mordercą SPOILER gdy ten blondyn zaczął opowiadać tą historyjkę o podglądaczu a potem podsumował to - że najczęściej mordercą jest ktoś kogo znamy czy coś w stym stylu. Przecież to tak jakby powiedział: zobaczycie, za pare dni/godzin to ja zabiję każdego z was xD
świetny film :D

Jeżeli lubisz się katować takimi filmami to ok;] Wiem, że do niego nigdy nie wrócę.

W sumie czasem oglądam film gdzie wiem że będzie beznadziejny żeby 1) sprawdzić na własne oczy
2) żeby później mieć przyjemnosć z oglądania tych dobrych i tych zajebistych
3) no i żeby mieć porównanie z lepszymi

p.s. napisałem, że dla mnie 4-5, ale teraz zobaczyłem że jednak dałem 3:)

Jak dla mnie nie było to katowanie - wręcz przeciwnie, świetnie się bawiłam :D
choć muszę przyznać, że zwykle nie oglądam takich filmów. Ogólnie całkowicie stronię od horrorów i płytkich/prymitywnych/przewidywalnych thrillerów, ale ten film był naprawdę przezabawny xD
Zdecydowanie bardziej wolę prawdziwe, ambitne kino, ale raz na jakiś czas można obejrzeć coś komercyjnego by - jak piszesz - mieć porównanie z czymś lepszym.
Aczkolwiek muszę powiedzieć, że Morderstwo w sieci to film dla niewymagających odbiorców, których jest wielu, więc poleciłabym ten film właśnie na nudny wieczór ;) i pewnie większość osób będzie nim zachwycona. Tylko będą bardzo zdziwieni zakończeniem, które prawdopodobnie uznają za głupie. (choć wg mnie było chyba właśnie najlepsze)
Ja na pewno nigdy już nie wrócę do tego filmu, bo nie mam po co - wiem, co po kolei się stanie, jaki będzie koniec, wszystko co mogło być dla mnie zaskoczeniem już nigdy nie będzie.
Ten element zaskoczenia mogę porównać do The Game - kiedy obejrzysz pierwszy raz jesteś zaszokowany genialnością filmu (przynajmniej ja kiedyś byłam :P) ale gdy obejrzysz drugi raz, czy trzeci już niczym cię nie zaskoczy.
Do niektórych filmów - szczególnie tych najbardziej emocjonujących lub gdzie akcja rozwija się z zawrotną szybkością - siłą rzeczy nie można powrócić. A przynajmniej ja nie potrafię, bo od filmu oczekuję czegoś, co mnie chociaż w jakimś stopniu zaskoczy, poruszy czy sprowokuje do myślenia itd. Gdy oglądam po raz któryś jakiś film, zwykle gdzieś tam myślę: "a teraz stanie się to...", "a teraz on pójdzie tam..." itp. itd. Nie ma tam już miejsca na jakąkolwiek tajemnicę, która nadaje zwykle ten osobliwy klimat.

Ja też nie wróce do tego filmu. Horrory za to bardzo lubię, a dlaczego; przytocze moją inną wypowiedź na ten temat:
"ja lubię horrory bo pokazują najlepiej ile zła czai się w ludziach, do jakich okrucieństw są zdolni no i bardzo dokładnie widać dzięki nim jak dużo jest w stanie zrobić normalny człowiek gdy jego życie jest w niebezpieczeństwie... uświadamiają, że podstawowe instynkty nadal tkwią gdzieś w środku nas, z tym że w życiu codziennym są tłumione. Dzięki horrorom wiem już mniej więcej jak bym postąpił w podobnych sytuacjach (np nie uciekałbym po schodach na górę itp), można poznać trochę anatomii, trzymają w napięciu jak żaden inny gatunek, mają klimat - groza, śmierć, bezradność, strach... no i co najważniejsze - dają upust moim emocjom, dzięki czemu sam nie muszę zabijać, gdyż mogę sobie popatrzeć:)"

To tyle na ten temat, a obok horrorów uwielbiam też dramaty, zazwyczaj psychologiczne i thrillery. np "Donnie Darko" oglądałem już XXXX razy i czym starszy jestem tym więcej wyciągam z tego filmu. Z thrillerów polecić Ci mogę np "Fallen", "Mindhunters" czy "Skeleton Key" nie wiem sam czy ten ostatni do horrorów nie zaliczyć niby...

oh Donnie Darko to jeden z moich najukochańszych filmów
za każdym razem go inaczej interpretuje, za każdym razem wpdam na inną nową szaloną teorię :D no po prostu genialny

oglądałam Skeleton Key - bardzo fajny, świetne zakończenie, reszty nie oglądałam

a teraz np. oglądam serial harpers island nawet fajny chociaż no cóż... to wszystko już było ;) schematyczny ale jednak zawsze można liczyć na ciekawy rozwój akcji i jakieś elementy zaskoczenia i jakiejś pomysłowej 'grozy' - pomijając że już chyba z 6 osób tam umarło xD a dopiero 4 odcinki były no cóż... najwidoczniej chcą przyciągnąć ludzi czy coś..

bardzo mi się pdobał film Identity jeśli chodzi o film z takim naprawdę ciekawym zakończeniem
(strasznie dużo oglądam ale jak mam sobie przypomnieć jakieś tytuły to wszystko mi wylatuje ;)
genialne jest też Stay, ale to zbyt znane

tak jak Ty uwielbiam dramaty, dramaty psychologiczne, thrillery no i jeszcze filmy akcji
jeśli chodzi o horrory to lubię psychologiczne
a nie takie w których krew i mózgi tryskają po ścianach - tzn. krew mi nie przeszkadza, ale inne organy tak xD jestem zbyt empatyczna i zawsze myślę o tym: jakbym się czuła gdyby to mi ktoś coś takiego robił czy coś :P
osobiście jest dla mnie bezsensowne oglądanie horrorów, żeby "trochę się pobać"
jaki normalny człowiek wybiera między np. śmiechem a strachem - strach? dla mnie to jest niepojęte ;P nie rozumiem co takiego przyjemnego ludzie znajdują w baniu się czegoś

znasz jakieś jeszcze film z naprawdę ciekawym/zaskakujący zakończeniem?

No więc hmm... znam, tak samo jak Ty dużo oglądam, tak i filmów i seriali, i tak jak Ty nie pamiętam już tytułów, ale jak już mówiłem, Fallen i Mindhunters... a jak tak pomyślę to hmm... 1408 mega bardzo mi się podobał, ale to pewnie znasz (wydaje mi się że nie znam Stay. Dalej: tak na pograniczu gatunków ale zazwyczaj z dobrym zakończeniem; Abandoned, Awake, Bug (poroniony po maksie:)), Calvaire, Crash, Cry_Wolf, Fight Club, Flightplan, Gothika, Ils, Inside Man, K-PAX(!!!), Machinist (podobno kozak ale jeszcze nie oglądałem), Labirynt Fauna (piękny film z innej beczki tak jak 21 gramów czy Sierociniec), Running Scared no to tak tyle by było:D... z różnych gatunków ale mi się bardzo podobały.

Z Donnie Darko mam tak samo jak Ty, kiedyś lubiłem komedie nawet (teraz już tylko american pie, albo ewentualnie jakies polskie), ale doszedłem do wniosku, że życie nie jest takie do śmiechu jak to pokazują, a wręcz blizej mu do horroru:)... i lubię się "bać" podczas oglądania, choć mało jaki jest STRASZNY przez duże S, raczej znajdą się momenty tylko takie. W sumie też tak jak Ty myśle co bym zrobił na miejscu potencjalnej ofiary i to mnie najbardziej jara w horrorach, to że staram się jak tylko się da utożsamić z bohaterami.
Sporo seriali oglądamy tych samych:)

Z tego co piszesz nie ogladałam:
- Bug (no nie wiem - nie lubię "poronionych" filmów xD)
- Calvaire (i jakoś chyba nie zamierzam obejrzeć :D szczególnie po przeczytaniu opisu do filmu)
- Cry Wolf (opis brzmi nieźle i co ciekawe gra tam Padalecki więc może)
- Gothika (znany ale nie miałam okazji ogl)
- Ils (wydaje się być fajny)
- Running Scared (też znany lecz nie oglądałam)

resztę widziłam ;) Labirynt Fauna rzeczywiście piękny :)

a wczoraj leciał w tvp Whisper z Holloway'em ale niestety nie oglądałam, podobno niezły
teraz mi się przypomniało też o filmach: Przeczucie i Przesilenie - może widziałeś pierwszy, ten drugi obejrzalam bo występuje tam Elisabeth Harnois ale film taki na raz do obejrzenia

co do seriali to jestem maniaczką xD a teraz kiedy mam już wakacje zamierzam zacząć kilka nowych seriali oglądać (np.Flash Forward i V) no i czekam też na nowe różne sezony
ja american pie zawsze omijałam szerokim łukiem - tak jak i polskie filmy w ogóle ;)

i jeszcze Bezsenność oraz
Secret Window (choć pewnie "oklepane" acz cudowne ;))