PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=760272}
6,2 74 tys. ocen
6,2 10 1 73707
5,9 64 krytyków
Mother!
powrót do forum filmu Mother!

Zdaje się Darren Aronofsky najlepsze twórcze lata ma już za sobą...
"Mother!", choć nie pozbawiona pewnych ambicji, to mocno pretensjonalna opowieść o mękach twórczych, które niestety udzielają się widzowi. Temat dobry na 15 minutową studencką etiudę, nie na blisko dwu godzinny film. Słabo.

ocenił(a) film na 7
kinoman77_filmweb

Zwróć uwagę na słowa "jestem, który jestem", a może nasunie ci to dodatkowe przemyślenia o filmie.
Wziąłeś go zbyt dosłownie.

ocenił(a) film na 5
Academy_Award_Winner

Wiesz mi, że pojąłem metaforę, z tym że właśnie była ona łopatologiczbie podana i przez to pretensjonalna.

ocenił(a) film na 7
kinoman77_filmweb

"Wiesze".
Patrząc w komentarze są dwie kategorie widzów - ci, którzy nic nie zrozumieli i ci, dla których to było zbyt dosłowne.
Przymknąłem oko w trakcie seansu na dosłowność, w nadziei, że to poprawi odbiór - nic z tego, więc Aronofsky popełnił błąd "zniżając się".

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Academy_Award_Winner

Bo miał inny cel w tym filmie. Nie chodziło o niesamowitą, skomplikowaną i zagadkową podróż. Chciał dosadnie ukazać pewne spostrzeżenia, mocno, wręcz w sposób szokujący. I cel moim zdaniem w 100% osiągnął.

ocenił(a) film na 5
Academy_Award_Winner

Bóg Stworzyciel, Matka Natura, Dom Ziemia itp, itd Wszystko fajnie, tylko czemu tak pretensjonalnie?

ocenił(a) film na 7
kinoman77_filmweb

Mimo wszystko jest to film wyjątkowy i z każdą godziną po seansie zyskuje w mojej głowie. Będzie zapamiętany raczej, choć mam duże zastrzeżenia do obsady, która nie wydobyła z obrazu wszystkiego co było możliwe.

ocenił(a) film na 5
kinoman77_filmweb

Film w niemal każdej minucie trwania woła: Patrzcie-Metafora!!! Postaci w tym filmie to wyłącznie marionetki-nośniki, tyleż wzniosłej,co banalnej symboliki. Może nawet nie tyle banalnej, co po ptostu mało odkrywczej, przepisanej z Biblii, słowo, po słowie. No i ten narcyzm i egocentryzm Pana Reżysera, który zdaje się mówić: Patrzcie jaki ze mnie wielki, bezkompromisowy Artysta! Lubiłem gościa, za jego wczesne dokonania, tu stanowczo przesadził.