Moja interpretacja zapewne jest nieco subiektywna ale co tam. Widzę tutaj osobę pozbawioną granic - gdzie każdy może wejść i zrobić co chcę. Znam to z autopsji, jeśli nie umiesz postawić granic to jesteś zdany na łaskę lub niełaskę innych ludzi. Niektórzy są wysublimowani i wiedzą kiedy powinni przestać inni nie.