Ale zdanie: "Nigdy nie kochałeś. Kochałeś to, jak ja kochałam ciebie. Wszystko ci oddałam, a ty to roztrwoniłeś" na wagę złota. Niezwykły film, ale bolesny, gdy szukać alegorii. A gdy nie szukać na siłę, to niestety przealegoryzowany ;)