Dla mnie przekaz filmu jest prosty. Twórca angażujący się w stu procentach w swoją twórczość, pożera ja wampir wszystko dookoła: swoją muzę, dom, rodzinę, dziecko i fanów. Jedyne co pozostaje, to kruchy ślad poprzedniej miłości. Następna miłość - muza, rozpoczyna kolejny proces tworzenia i unicestwiana.