Dlaczego ten film jest skategoryzowany jako horror/psychologiczny i wprowadza w błąd? Tak naprawdę to tandetny film religijny próbujący udawać coś czym nie jest. Kasę na produkcję tego gniota wyłożył pewnie sam Watykan.
Film jest krytyczny wobec boga, ukazuje go jako twór pragnący uwielbienia a ludzie podążają za nim jak w sekcie. Nie bez powodu tytuł filmu to "Mother!" a nie father.No i faktycznie zamiast Horror powinno być dramat/psychologiczny.