Film średni. Końcówki nie da się łatwo przewidzieć. Pomysł nie jest zły. Tylko wykonanie słabe. Trochę błędów, niedociągnięć i nagięć. Kostner gra przeciętnie, Demi beznadziejnie.
Zgadzam się w zupełności. Nie można też nie wspomnieć o tym je^(* beztalenciu, które zwie się - Dane Cook. Ja bym go nawet do reklamy nie zatrudnił. William Hurt sam filmu nie pociągnie... Zmienili by trochę obsadę to film byłby na 7, a tak wyszło bardzo przeciętnie.