MROŹNY WIATR to film, którego wykonawczymi producentami (i aptronami) są George Clooney i Steven Soderbergh. Ten fakt śwaidczy o tym, że mam do czynienia z dziełem ,które ma jakieś ambicjie.
Dodajmy to tego , że za kamerą stanął twórca dobrego CRIMINAL - Gregory Jacobs.
MROŹNY WIATR to klasutrofobiczne i wyciszone...
Na początku wszystko wskazuje na to że głównym złym charakterem będzie chłopak. Potem nagle wypadek, postaci w czerni włóczące się w lesie... już miałem nadzieję na dobry, klimatyczny horror. Niestety. Pojawia się wątek policjanta wymyślony jakby na poczekaniu (mocno naciągana i nieciekawa historia), księża włóczący...
więcejChyba go nie zrozumiałem.... o co chodzi w tym filmie? Kto jest zły a kto dobry? A ten facet co mu jakiś robak wypadł z gęby? Zima, mróz a w samochodach szyby po otwierane. Albo oszczędzają akumulator... a światła mijania świecą się cały czas... A kim był kierowca co sikał z krwią? Zjawą ? Po cholerę siedzieli w tym...
więcejfilm do momentu tego czegos co wyplula jakas zmije (LOL) dawal rade. nawet zaczynal wpadac w fajny klimat. ale to co sie dzialo potem to juz jakies lsd. moze mi ktos powiedziec kim byl ten zolty koles co wyplul ta zmije? i jaki miala sens ta scena gdy dziewucha utknela w tej toalecie? jak dla mnie to max 3/10
pierwsze 40 minut oceniam na 9, ale potem balansuje gdzie miedzy 5 i 6 :)
najepirw mamy genialna muzyke , swietny klimat, napiecie, ciekawosc co sie stanie. potem niestety nie bardzo wiadomo o co chodzi, sens jest taki traoche nie do konca sensowny, choc tez nie jest az tak zle. ogolnie jednak milo sie ogladalo....
Nie ma sie nad czym rozpisywac!! Myslalem ze film sie rozkreci, ale niestety, same sprzecznosci!! katastrofa!!!!
Napiszę krotko : nie traccie 90 minut z waszego cennego życia. Moj kolega sie przestraszyl tylko raz bo przypomnial sobie ze zostawil wlaczone zelazko:D:D
Nie nazwal bym tego filmu horrorem
przyjemnie sie ogląda, fajny klimacik, fabułka dość wciągająca, mógłby być troszkę dynamiczniejszy, ale przynajmniej nie jest przegięty w stylu flaki+posoka-leją-się-wszędzie... po prostu dobry horror... polecam.
To co mnie urzekło w tym filmie to główna bohaterka oraz ,,klimat.
Naprawdę dobrze się oglądało ten film chociaż można było trochę lepiej rozwiązać sprawę horrorową.
Ocena 7/10
Jest kilka elementów które w Wind Chill mnie urzekły:
- mroźny-zimowy i kameralny klimat
- obsada (genialni E. Blunt jak i A. Holmes)
- relacje między postaciami, ich swoista gra psychologiczna
- świetne zdjęcia
- atmosfera osaczenia
- chłodny wiaterek... brrrrrrr
- a najbardziej urzekła mnie MUZYKA. Clint...
kolejny nudny horror,, może jedynym plusem są efekty specjalne a poza tym to tylko jakies psychologiczne gadki...
hmm wiec tak: zajebista muzyka i zdjęcia, aktorstwo i dialogi o niebo lepsze niż w 90% filmów o nastolatkach którym sie psuje samochód. a to już są wielkie plusy. od początku nie wiedziałem czego sie spodziewać: czy mordercy z nożem , czy potworów, czy duchów... i film trzymał mnie napięciu i utrzymywał ciekawość...
Sam nie wiem czemu ale w niektórych momentach przypominał mi trochę "Dead end". Ogląda sie go całkiem przyjemnie, chodź w drugiej połowie może nieco przynudzać. Dobra gra aktorska, niezły scenariusz i przygnębiające zakończenie. W sumie dość dobry film. Polecam!
8/10
Film jest super!Fajna jest końcówka gdy Panienka wyciąga telefon ze zdjęciem tego kolesia co umarł,(Szkoda mógł żyć),połączone z fajną muzyką ciarki mi przeszły.Film trzyma w napięciu.Jedyny jego minus to jest taki ze trzeba go oglądać w nocy bo akcja toczy się w lesie i w nocy nawet ledwo co widać.Ale film jest super...
więcej