Film jest w zasadzie na motywach książki (książek) Kinga. Ja osobiście nie mam z tym problemu bo ten cykl mnie nie wciągnął. Problem z tym filmem polega na tym że historia jest średnio zrozumiała dla ludzi którzy książek z tego cyklu nie czytali a jednocześnie fabuła jest (dla mnie) infantylna. Aktorstwo dobre, efekty specjalne też ale fabuła odrzuca. Do tego oglądając film w TV usłyszałem taką perełkę tłumacza jak (o ile dobrze pamiętam) "demon pokojowy" który w rzeczywistości był demonem strażniczym. Kolejny przykład że warto byłoby aby dystrybutorzy dawali możliwość zobaczenia filmu tłumaczom a nie tylko wysyłali im dialogi i napisy filmowe.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - lepiej poszukać czegoś innego