Ja się obsrałem, ja właśnie teraz zobaczyłem, że jest coś na temat tego filmu... dla mnie ta saga to najważniejsze dzieło pisane w życiu.

Dla chcacego nic trudnego
zobacz co wlasnie z ekranizowali Bitwe o statki

Ale co do sagi Kinga trzeba się liczyć z zdaniem pisarza - King jeśli idzie o ekranizacje swej prozy bywa często upierdliwy dla filmowców - oraz z rzeszą fanów. Nie ma tu takiego pola do popisu jak w Battleship i miejsca na dowolną interpretacje.

szkoda, że już nie był tak upierdliwy przy "Cmętarzu" - zakończenie ładnie przekręcone i niepowiązane z książkowym

Głównie sugerowałam się ,, Lśnieniem'' Kubricka. Jak dla mnie to jeden z lepszych filmów na podstawie prozy Kinga. Film , który pisarz do dzisiaj chyba bojkotuje i nazywa niezbyt udanym. Akurat w tym wypadku spore odejście reżysera od pierwowzoru literackiego wyszło filmowi na plus. Ale do takiej rzeczy trzeba utalentowanego reżysera i o to często trudno.

P.S: Co do ,, Smętarza dla zwierzaków'' , ponoć chcę się za niego zabrać A. Aja. Zobaczymy z jakim skutkiem ;)

King zaczął być naprawde upierdliwy dopiero później;)

cóż, szkoda ;p