Porażka. Pomieszanie z poplątaniem. Trochę science, ale za to ogrom bzdur których nawet fiction trudno nazwać. Diabeł, mag, nieśmiertelny śmiertelny. Pistolet WYKUTY z Excalibura. Alogiczność, nonsens, totalne absurdy. - Zaiste, jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: „Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć” -.