poraża mnie twój tok myślenia :|

Nie... wcale nie. Starałem się zamieścić tu dłuższą opinię, ale niestety, nie dało się. Przeanalizuj trailer i teaser oraz wszystkie zdjęcia z planu oraz na Batcave czy gdzieś tam... batman się ujawni. Jeśli nie w ogóle, to przynajmniej Gordonowi. Skoro film ma być definitywnym zwieńczeniem historii Batmana i Bruce'a Wayne'a to równie dobrze Bruce może stracić cały swój majątek. Firmę rozłoży mu Thalia - Miranda, Bane rąbnie tumblery i rozłoży gacka na łopatki, przynajmniej na początku, Lucius Fox zginie - o czym wiadomo. Jak inaczej miałoby to wyglądać? Catwoman jest dwulicowa - posłuchaj co mówi
anne Hathaway w trailerze do Bale'a. Ona w ponętny sposób mu... grozi. Poza tym na zdjęciach z planu Bruce w stroju batmana i to bez maski wychodzi ze szpitala przez okno. W szpitalu leży Gordon. Jaki z tego wniosek?

LOL. zapodaj link do tego zdjęcia :O. Zresztą na poczatku piszesz co innego i teraz co innego Batman zły ? Bane dobry ? dlatego porywa i zabija ? Może później sie mu ujawnić, ale po co całemu miastu. Coś czuje,że lubisz teorie spiskowe.

W celu zapodania linka do tego zdjęcia musiałbym przetrząsnąć całą stronę batcave. A sporo tam tego było. Wierz mi, wiem, co widziałem. Możesz poszukać :)Mnie chodzi o to, że to może być zrobione na zasadzie paradoksu - że to Batman jest tym złym, bo jest ścigany. Nie że batman jest negatywny. Bane ma go pokonać i oczyścić miasto, tak jak Ras al Ghul. A tak na dobrą sprawę motywy działania Ras al Ghula nie są złe, tylko zabierał się do tego od dupy strony więc ktoś musiał go powstrzymać.
Myślę, że tak właśnie może być. Jedno jest pewne - Bane dorwie batmana w jaskini i ją wysadzi. A co do Bruce'a... już w TDK kazał spalić wszystkie notatki, dzienniki i ślady dotyczące projektów działu technologii. A Fox zrezygnował z pracy. Tak więc w TDKR Bruce nie ma w sumie po co być batmanem długo nim nie był, a gdy tylko się gdzieś pojawi - jest ścigany jak zbrodniarz. To mu osłabia morale. I nagle pojawia się Bane i Thalia którzy znają jego tożsamość. Super, nie?
P.S. Jeśli nie zostało wykasowane - zdjęcie powinno być w którejś zakładce na Batcave.
Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale wszyscy, WSZYSCY mówią, że scenariusz jest fenomenalny a zakończenie nieprzewidywalne. Dla mnie, jeśli nie śmierć batmana, to na pewno jego ujawnienie się, a może i egzekucja. Nie wiem. W każdym razie po tym, do czego doprowadził Joker, Batman nie będzie miał specjalnie wyboru. Ujawnić się miał już w TDK. Pozdr.

Ujawnienie się batmana, poza jego śmiercią to drugi najlepszy pomysł na definitywne zakończenie trylogii.
No, chyba, że z Bruce'a Wyane będzie drugi Tony Stark i w czwartym batmanie będzie jego tożsamość będzie jawna. (lepiej go uśmiercić;))

Eeeeeee nie. Tzn. nie wydaje mi się mimo wszystko. Do sieci już wyciekają informacje od samych aktorów grających w filmie, że Bruce trafi do niewoli. Poza tym, jak zapewne wszyscy wiemy i widzieliśmy, w filmie Bane przemawia na stadionie, a potem jego ludzie kogoś przyprowadzają. Wtedy Bane mówi: "Identify yourself to the world". Kto niby ma się ujawniać ŚWIATU? Przecież nie Gordon, ani Lucius Fox. Catwoman też nie :) A zatem...

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, brakuje mi czasów kiedy nie miałem nic do robty tylko sidzieć w necie i czytać każdą ciekawostke i plotke, łykając ją jak chipsy paprykowe :). Co do Twojej wersji złego Batmana to sie zgodze, też kiedyś pisałem, że bedzie ścigany za to,że zabił dobrego Harvey'a . Moja wariacja na temat pierwszej potyczki bedzie taka,że ( UWAGA PRAWDOPODOBNY SPOJLER) Batman, bedzie musiał wyruszyć w miasto by komuś pomóc, może odbić zakładnika, ale wszystko bedzie kontrolowane przez Bane'a. gdy Batman zjawi sie na miejscu bedzie już czekała na niego zasadzka w postaci policji, w tym czasie Bane z ludźmi włamie sie do jaskini i urządzi burdel ( nie dosłowny) i zniszczy oraz wykradnie co sie da. Batman do starciu i ucieczce od policji bedzie chciał wrócić do Batcave a tam suprise! Inaczej nie można wytłumaczyć zmęczenia Batmana na 1 trailerze. Zresztą gdyby miał wyjście to wiedział by,że nie ma szans i zwial by od Bane'a a tak nie miał by za bardzo do kąd.

Btw, co wy tak z tym uśmiercaniem i ujawnianiem, jeszcze chwila a bedziecie żądać striptisu Batmana w którego trakcie sie ujawni :)

Skąd pomysł, że nie mam nic do roboty? Nowinek jest sporo, a mnie po prostu (jak chyba większość wypowiadających się tu forumowiczów) bardzo ciekawi ta część - bo ma być niezwykła. Nie daję wiary każdemu niusowi, bo takich podpuch tu na potęgę. Od niechcenia przetrząsnąłem sobie kiedyś jakieś zagraniczne forum z większą ilością zdjęć i właśnie spojlerów. Batcave podawało wtedy podobne informacje. A, że lubię prowadzić dyskusje... tyle w temacie. Nie chodzi mi o to, że Bane BĘDZIE dobry - bo to postać negatywna,. Chodzi mi o to, że może być w zamyśle reżysera ukazany jako ten bardziej pozytywny niż batman. To paradoks. Joker w TDK też był postacią złą, ale czy jego rozmowy z batmanem nie dawały odbiorcom do myślenia? Czy Joker nie miał racji w tym, co mówił każdemu z kim rozmawiał? Miał i to sporo. Tylko, że Joker był szalony, Bane taki nie jest. Żeby pokonać Bane'a, batman będzie musiał się wyzbyć swojego "moralnego kodu" czego nie potrafił zrobić w przypadku Jokera. A TO sprawi, że będzie postrzegany, jako postać negatywna. I krąg się zamyka. Mimo, że wszyscy wiemy, co tak naprawdę nim powoduje.
A swoją drogą - striptease mógłby być, ale w wykonaniu catwoman :)

Patrząć na Twój tok myślenia, to jedyne co mi się nasuwa na mysl jest cytat z Mrocznego Rycerza: ".... Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie."

Czyli mam rozumieć, że uważasz mnie za szaleńca? Dziękuję :) Proponuję zatem byś wyszukał na tym forum wszystkie posty, które nie są zgodne z Twoim tokiem myślenia i je jakoś oryginalnie kwitował. Mnie uczono, że forum służy wymianie poglądów, a nie wbijaniu sobie szpil. Ale cóż. Pozdr.

A ja proponuje żebyś przeczytał coś pare razy, zanim się do tego odniesiesz. To było odniesienie do Bane'a ;)

Drogi użytkowniku forum , ja znam postać Bane'a. Wiem, jaki był w komiksie i co w komiksie zrobił, ale nie zapominaj, że Nolan na komiksach nie bazuje. U niego Bane będzie typem terrorysty, wyglądającego może troszkę jak żołnierz Legii Cudzoziemskiej ( może troszkę na wyrost - nie traktować poważnie :) ) ale jednak terrorysty. A w komiksie jak wyglądał? Jak wrestler na koksie. Nolan w filmie zrezygnuje z Jadu u Bane'a, zresztą niczego takiego nie widać na zdjęciach tej postaci. Chodzi o to, że komiks to komiks a film to film. Nie trzeba się go trzymać. Wiem że Bane to kawał skurczygnata i taki będzie w filmie. Ale będzie to robił być może z tych samych powódek, co Ras al Ghul. Może paradoks ma polegać na tym, że powódki Banea, mimo że to to postać zdecydowanie negatywna, będą do nas widzów przemawiały jako słuszne. Miasto trzeba oczyścić. Poza tym Bane może wyjawićprawdę ludziom - czyli to, co zrobił Harvey i kim się stał.
To tak, jak z Jokerem w TDK - była to postać negatywna zdecydowanie, a mimo to jakie na widzach zrobiła wrażenie prawda? Negatywna postać odbierana pozytywnie, prawda? "To miasto zasługuje na lepszych przestępców" po czym spalił część pieniędzy, które zrabował.
Sądzę, że Bane też taki będzie na swój sposób. I tyle. Pozdr.

Okej, zgadzam się z Tobą, ale nie musisz na mnie odrazu najeżdżać ;)

Nie najeżdżam :) Po prostu argumentuję swoje zdanie w ciekawej dyskusji, a takowa zawsze mile widziana. Pozdr. :)

zauważ, że w wiekszości filmach tego typu tzn o superbohaterach i nie tylko, zły charakter,chce zrobić coś strasznego ale analizując jego wypowiedzi mózna zrozumieć jego motywy i po cześci sie zgodzić. Więc jeśli Bane bedzie wymachiwał swymi przekonaniami które do nas trafią to nie bedzie nic nowego. Ale mam nadzieje, że jego motywem przewodnim w uwalnianiu wieźniów nie bedzie hasło: zalegalizować maryśke :D

Podoba mi się :) Szkoda mi tylko jednej rzeczy - tego, że jak dotąd nic, ale to nic nie pokazano z tej walki Batmana z Banem przy wodospadzie, jedynie krótką wstawkę kiedy Batman cofa się przed Banem w pierwszym trailerze, a potem jego pękniętą maskę. Nosz.... żadnych zdjęć, nic. I czekaj tu na ten film, który jest już nagrany, a teraz montowany. Pewnie wszystko ułoży się w jedną całość, choć nawet poobijany Bruce nie wygląda raczej jakby miał złamany kręgosłup. No nic, poczekamy, zobaczymy.

I słusznie. To co miano pokazać już zostało pokazane, a najlepsze kawałki zostawiono na seans ;]

Mnie sie wydaje ze bedzie tak ze Bane jest dobry i chce zniszczyc Gotham bo jest siedliskiem zla, a batmana chce ukarac za to ze zabil Denta, ktory wedlug niego byl bliski naprawienia miasta.

!!!Uwaga - Możliwe Spoilery - Uwaga!!!
Jakiś czas temu spotkałem się z ciekawą teorią. Otóż według tej teorii Bane jest wychowankiem Ras'a (we wcieleniu Liama Nessona), a Liga Cieni tak naprawdę cały czas ukrywa się w Gotham i szykuje do przewrotu. Mają bazę gdzieś w kanałach (stąd właśnie zdjęcia Bane vs Batman są gdzieś pod ziemią). Ogólnie robią przewrót, Bane unieszkodliwia Batmana (tu może wpasować się teoria, że ujawnia jego tożsamość i zsyła gdzieś do więzienia za zbrodnie przeciwko Dentowi i Gotham - są sceny że Bruce siedzi gdzieś w więzieniu...). Następnie oddziela Gotham od reszty świata (wysadza mosty, itd...) i zostaje wybrany burmistrzem.
A Dark Knight Rises to nic innego jak powstanie/bunt Batmana, który zaczyna walkę w podziemiu (po rekonwalescencji i ucieczce z mamra).
Teoria ta wielce mi się podoba, nie widzę problemu dlaczego ujawniony Bruce nie może dalej być Batmanem. Ciekawy jednak jestem jaka jest rola Catwoman w tym całym dramacie, oraz Josepha Gordon-Levitt (obstawiam raczej, że w sekwencji końcowej Batman zginie walcząc z Banem (można go pokonać, gdyż podobno nie odczuwa bólu - skutek oparów jakie wdycha przez maskę, bo za młodu uległ poparzeniu - teoria), a Gordon-Levitt zostanie jego następcą (coś jak scena z drugiego sezonu Robina z Sherwood - pogrzeb Batmana, każdy go żegna bo Bruce leży w trumnie, a tu nagle pojawia się Batman, a Catwoman jest jego partnerką)

Ale to Nolan, więc nie wątpię jeżeli film będzie zupełnie inny i o wiele bardziej zakręcony :)

Niezwykłe, i naprawdę interesujące. Mówię serio i nie naśmiewam się :) Może Bane w roli burmistrza jest troszkę na wyrost ale dlaczego nie? W końcu w "Powrocie Batmana" Burtona na burmistrza kandydował pingwin. Spojlery i informacje z planu wskazują, że fabuła filmu ma koncentrować się wokół buntu klasy pracującej - czyli wszystkich mieszkańców nie będących bogaczami jak Bruce. Możliwe jest to, co piszesz i nawet pasowałoby do klimatu filmu. Nie zdziwiłbym się, gdyby było po części tak jak piszesz. Pamiętajmy, że na stadionie Bane kazał się komuś ujawnić przed światem, więc chyba Batman się ujawni. Teraz w trzecim trailerze sam batman mowi, że nie zrobił dla mieszkańców Gotham wszystkiego - co sugerować by mogło największą ofiarę.
Warto też zwrócić uwagę na coś zupełnie z innej beczki - Batman używa chrypliwego głosu, prawda? z kolei w scenie, kiedy Gordon leży w szpitalu i z kimś rozmawia, jestem pewien, że rozmawia z Brucem, który mu się ujawnił. Mówi do niego - zniknąłeś, byliśmy w tym razem - czyli mówi do Batmana, ale Batman mówi normalnym głosem, jak Bruce.
Co więcej, Miranda Tate, rzekoma Thalia ma podobno dźgnąć Batmana nożem i poważnie go zranić. Ale Thalia wie przecież, kto jest Batmanem.
I jeszcze jedno - bardzo na wyrost... czy nie uważacie, że miejscami, w trailerach Batman w swoim kostiumie ma troszkę inne rysy niż Christian Bale? Zwłaszcza, kiedy trzyma tą spluwę.... poza tym Batman i taka broń to raczej mi nie pasuje. Dlatego bardzo prawdopodobne jest to, że JGL zastąpi Bruca w jego roli, albo przynajmniej będzie taka wzmianka.