w Batmanie i Robinie z Banea zrobili osiłkowatego przygłupa, a on był w komiksie moim zdaniem
zaraz po jokerze największym przeciwnikiem gacka.
A widząc, jak do tematu Nolan podchodzi, z całą pewnością nie powtórzy tego błędu. Możemy spodziewać się inteligentnego i wymagającego przeciwnika. Ciekawi mnie, czy będzie użyty motyw Venomu i czy będzie ta najsłynniejsza komiksowa scena, czyli złamanie nietoperzowego kręgosłupa...