Jak widzę obsadę to mnie ciarki aż przechodzą! Do tego Anne Hathaway jako Kobieta-Kot. Petarda będzie!
No akurat to najgorzej zapowiadający się aspekt tego filmu. Anne Hathaway obraża moje poczucie estetyki - po to chodze do kina na ekranizacje komiksów których jestem fanem żeby oglądać ich bohaterki grane przez seksowne i ładne aktorki a nie jakies denne paszczury jak Hathaway. Oczywiście gusta gustami ale jestem pewien że Hathaway do ładnych nie należy.
Hahaha tekstem mnie rozjebałeś :D Ale ja bym nie jebał bo brzydka jest, również uważam iż będzie to najsłabszy element filmu. Nolan jednak gustu do kobiet nie ma. A ta Hathaway to by mogła co najwyżej zagrać jakąś sekretarkę, albo sprzedawczynię w kiosku, a nie kobietę kot!
Ja uważam, że mocną stroną poprzednich 2 części batmana był fakt, że laski nie świeciły tyłkami jak każdej innej komiksowej produkcji.
Po TDKR nie spodziewam się pustych modelek victoria secret tylko czegoś bardziej naturlanego.
Anne jest bardzo zdolną aktorką mam nadzieję, że postać kobiety-kot otrzyma odrobinę głębi w przeciwieństwie do Halle Berry, która jako kot wyglądała zachęcająco i nic pozatym.
A ja to właśnie uważam za słabą stronę :)
Rozumiem ze Nolan chce by było realistycznie... ALE BEZ PRZESADY, TO WCIĄŻ HOLLYWOOD!!! nIE chodze do kina na batmany żeby oglądać filmy dokumentalne albo independent obyczajówki, tylko świetne kino rozrywkowe z kawałkiem refleksji na deser, a jesli pan Nolan chce robić coś pokroju "człowieka z marmuru" czy "obywatela Kane" krecąc film o facecie w lateksie który skacze po blokach i jara się brzydkimi kobietami to zdrowia życzę... Nie tędy droga.
Ja proponuję dać szansę. Mój kolega ma brzydką żonę, ale za to świetnie gotuje więc dajmy szansę pasztetom :]
Swoją drogą pasztet jest bardzo dobry. Czy to z pomidorkiem czy z pieczarką. Ewentualnie z kaczki, ale to raczej temat tabu..
...powiedziały pasztety płci męskiej
anyway, ta aktorka mi na kobiete kot nie pasuje i tyle, to nawet nie chodziło o zatrudnianie megan fox czy innych turbo dup, ale sądze żeby sie znalazła na pewno jakaś lepsza na jej miejsce, to zupełnie nie ten typ urody i osobowości, no weźcie sobie wyobraźcie to słynne (dzięki zajebistej m. pfeiffer) "meeeow" w wykonaniu anne hathaway - może być fail