Jezu, gościu pomyśl trochę...

1. Nolan nie = bale nie.
2. Batman 4 = Nolan nie.
3. Nolan + Bale nie = Batman 4 nie
4. Batman 4 nie = reboot batman (za kilka lat)

No gościu. Tylko no właśnie - co z rebootem. Za kilka lat? Warner znowu straci żyłę złota....zaraz po Harrym. Coś muszą zresetować szybciej - i prędzej zresetują Batmana jak Pottera. Ja obstawiam nowego Batmana na 2015.

Pytanie tylko Kto, z kim i o czym.

Chętnie zobaczyłbym Batmana w reżyserii Aronofsk'iego lub Jacksona :)

Tego pierwszego jako reżysera chętnie bym zobaczył, a Reboot według plotek w 2015 rzeczywiście. Warner musi korzystać z gorącej marki i będą dopóki nie zatrudnią drugiego Schumachera.

Tutaj taka ciekawostka, WARNER stworzył abtman forever i batmn i robin, dlatego odszedł burton od batmana, bo oni chcieli takie filmy i takie filmy zrobił schumacher, bo burtona BYŁY ZA MROCZNE, tak więc wina warner bros, a nie schumachera.

Ale on się zgodził, inny reżyser(z nazwiskiem) zrezygnował by z kręcenia takiego gniota.

Uwierz mi, że czasem trzeba robić różne rzeczy, bo nikt ci pieniędzy za darmo nie da :/

Ale Schumacher to czlowiek z nazwiskiem, nie zrobił by tego filmu to zrobił by inny. Do robienia takich rzeczy to moga być zmuszeni reżyserzy początkujący, nieznani lub tacy którzy mają swoje najlepsze dni za sobą. A Schumacher nie należał do żadnej z tych kategorii, zresztą jak zrobił BF to wiedział w co się pakuje przyjmując propozycje nakręcenia BiR. Sądze że on teraz bardzo żałuje tej decyzji, facet nakręcił wiele świetnych filmów a zawsze się będzie mu pamiętać BiR.

No ja to wiem, ale Schumacher zaprzepaścił tym wyskokiem swój całkiem fajny dorobek bo "Straceni chłopcy" i "Upadek" to świetne filmy. "Klient" też dobry. Po Batmanach już udało mu się tylko raz w "Telefonie" i jeszcze nieźle wyszedł "Numer 23". Wyszedł na tym źle bo mógł przejść do historii jako dobry reżyser, a wszyscy będą tylko Batmany pamiętać.

Jeszcze "Czas Zabijania" wyreżyserował.

Mam wrażenie, że wymuszasz na forumowiczach odpowiedź na twoje idiotyczne zapytanie "pytanie tylko kto, z kim i o czym.." i "Z nią coś się zakończy? No, ale co dalej z Marką? Kiedy nowa trylogia? W jakim klimacie? W czyjej reżyserii? Kto w głównych rolach?".
Dlaczego o to pytasz? To pytania retoryczne? Nie ma żadnych newsów odnośnie reebotów, a już na pewno premiery (oprócz plotek) ani obsady i twórców. I dlaczego Jacksona? Na jakiej podstawie uważasz, że zrobiłby dobrą ekranizację komiksu? I dlaczego zadajesz pytania i sam na nie odpowiadasz "A może Warner w jakiś sposób przekona Nolana do dalszego kręcenia Batmana....choć to mało prawdopodobne. Właściwie wcale." ???? WTF?? po napisaniu mogłeś równie dobrze skasować swojego posta. Co o tym myśle? Myśle, że jestes trolem albo jesteś niedorozwinięty umysłowo. A co do reżysera to ja bym z chęcią zobaczył Batka w wykonaniu Zacka Snydera. Nawet by pasiło bo Man of steel jest zaplanowany na 2013 więc do 2015 miałby czas na zrobienie nowego Batmana. I myślę, że tak właśnie będzie. Kolejną osobą, która zekranizuje batka będzie nie kto inny jak Snyder.

Wątpię w Snydera. Raczej nie powierza się jednemu człowiekowi dwóch tak intrantnych francyz.

Ale.. producentem Man Of Steel jest Nolan.. i zapowiedzial, ze chętnie produkowałby ewentualny następny film o Batmanie, choc reżyserem nie bedzie.... Więc wszytsko zależy od Snydera, czy podoła Supermanowi.

Jak Supermen zarobi ile mu się należy to kto wie czy przez jakiś czas nie będzie robił na przemian kolejne części Spermana i Batmana

Z tego co się orientuję to "dawno temu" Aronofsky otrzymał już propozycję nakręcenia Batmana. To właśnie on miał odświeżyć serię po starych filmach Shumachera. Ale podobno, z tego co słyszałem, wizja Aronofskiego zupełnie nie przekonała wytwórni. Zamierzał on stworzyć film egzystencjalny, w którym Bruce zmagałby się z traumą po śmierci rodziców. Według Jakuba Ćwieka, z którego artykułu zaczerpnąłem te informacje, w filmie Aronofskiego kostium Batmana pojawiłby się tylko w końcowej scenie.
W drugie podejście Aronofskiego do tematu raczej nie wierzę i nie robiłbym sobie nadziei.
A tak btw, dla mnie to już powinien być ewidentny koniec serii. A jeśli już coś odświeżać to dopiero najwcześniej za jakieś 20 lat, a nie teraz.
Pozdrawiam

Kiedyś coś czytałem, że dostali już od kogoś scenariusz innej historii, jak batman już jest stary i szkoli swojego następcę czy coś takiego. Nie pamiętam już o co dokładnie chodziło, a nie chce mi się tego teraz szukać... Oczywiście produkcję odłożyli do czasu zakończenia tej trylogii.

Batman Beyond, ale wątpię aby się za coś w tym stylu zabrali.

czemu od razu robić Reboot? nie ma sensu, po prosty nakręcic film o jakiejś historii, sporo postaci nie zostało w filmach jeszcze ukazanych: Killer Crock, Clayface, Azrael, Hugo Strange, Szalony kapelusznik, czarna maska

Batman beyond, czemu nie tylko jakas sensowna fabuła, mozna by zdzielic pomysl z gry komputerowej i zamknac Batman w Arkham Asylum z największymi wrogami teraz nawet pojawił sie komiks "Arkham unhigned"

1. A wiesz co oznacza reboot? reboot to wzięcie pewnego materiału i zrobienie z tego filmu, a przecież to nie będzie oznaczać, że historie nolana i burtona będą nie aktualne :/
2. Mi się marzy aby ktoś wyreżyserował film o batmanie który już ma za sobą treningi robinów i wiele pojedynków i teraz zaczynają się nowe historie, w świecie trochę fantasy, trochę nie, czyli jak z gier z serii arkham, też mi się marzy film, batman w arkham.

Tak troche nie w temacie nie wiem jak wam ale nie wchodzi mi strona Batcave mam błąd wczytywania czyżby coś naprawiali

Może coś robią, a może coś z serwerem,mi nie chodzi ostatnio zależy od sytuacji, bo raz chodzi a raz nie, ale tak jest z batcave i bastionem star wars pl też tak raz chodzi, raz jakiś błąd.

Ok dzięki bo mam tak od 2 dni i nie wiem co jest może przez mój komp

Jak dla mnie reboot serii jest niepotrzebny. WB albo powinno zostawić Batmana w spokoju, póki jego filmy stoją na wysokim poziomie, albo po prostu powinni za kilka lat stworzyć kolejne filmy z Batmanem, w innych konwencjach, ale nie chce kolejnej części pierwszej o początkach nietoperza. :P

Marzeniem byłby mroczny kryminalny-thriller na podstawie prawdopodobnie najlepszego komiksu o Batmanie "The Long Halloween". Oczywiście wszystko w komiksowej konwencji, tak jak "Watchmen", "300" i "Sin City", wierne odwzorowanie komiksu (ewentualnie bardziej streszczone, bo komiks ma prawie 400 stron i ze zmienionym zakończeniem, bo ci którzy znają finał tej powieści graficznej nie doznaliby pod koniec szoku) z klimatem podobnym do "Blade Runnera".

Ale... kto powiedział, że jakby zrobili nowego batmana, to w stylu nolana to raz, a dwa że z genezą?

i 3, 300... watchmen... sin city... coraz bardziej zaczyna mnie wkurzać konwencja noir...