Jeżeli dobrze pamiętam Bale powiedział, że nie zagra już w żadnym filmie o Batmanie u innego reżysera, ale nie zaprzeczał jeżeli chodzi o Nolana. Reżyser ten ma dobry smak filmowy więc zakończenie będzie na pewno dla nas zaskoczeniem

Chodzi mi o to, że skoro Bale przypuszcza powstanie czwartej części - wyklucza to jego śmierć w TDKR, na co fani trochę liczą, z tego, co zaobserwowałem.

Bale chyba tylko gra :) Nolan mówi, że to definitywne zakończenie tej trylogii. Ale nie wiadomo, być może końcówka rozwieje nasze wątpliwości :)

Właśnie miałem to samo napisać, może to specjalna zagrywka Bale.

Zwykła PRowska zagrywka.

Gdyby Nolan nie miał w zamiarach zakończenia trylogii, nie dodawałby takich sloganów jak :"Legend ends" i "epic conclusion" bo tu chodzi o jego dobre imię jako reżysera. Bale po prostu mówi o tym, że był to dla niego dobry czas i na pewno z wielką przyjemnością by się zgodził na następną cześć, gdyby nolan przyniósł jakiś dobry scenariusz, ale to wszystko rozpatruje pod szyldem "what if"
Pozdrawiam