Na serio takie podawali? Mocne.

To niestety prawda, że średnia filmów na FW jest mocno zaniżana przez takich buraków.

ja jestem za tym, żeby nie zniżać się do poziomu "trolli" i oceniać film tak jak będzie na to zasługiwał. Opinie kogoś komu się bardzo nudzi, średnio na mnie działają:) a do tego filmu nic ani nikt mnie nie zniechęci ;)

A ja wystawię ocenę jak obejrzę film. I - uwaga - nie wiem jaka to będzie ocena.

Dokładnie. Facet nadupca na ludzi którzy wystawiają 1 bez oglądania a robi taką samą głupotę tylko w drugą stronę. Poza tym nie wiem co on ma do Deppa. Może mnie oświeci.

Po raz kolejny się z Tobą zgadzam Neo xD

On jest hipsterem, jak wszyscy lubią Deepa to on nie.
Nigdy go nie zrozumiesz...:D
Swoją drogą nie jestem jego fanem, ale zdecydowanie go szanuje bo jest bardzo dobrym aktorem, rzekłbym czołówką Hollywoodu.

ja jestem fanem deppa ale nie wystawie temu filmowi 1\10 tylko 10\10 bo bardzo lubie batmana widzialem 7 filmow o batmanie i batman przypadl mi do gustu pozdrawiam =]

jestem tego pewny że po premieże TDKR ocenie ten film na 10/10 wieże że ten film mnie nie zawiedzie

ja, jak kolega jestem fanem Johnnego Deppa i batmana więc nie wszyscy oceniają jak napisałeś, a ocenianiem ledwo jak wyjdzie robisz wielki błąd i zniżasz się do poziomu trolli

Łał, to trzeba być od razu fanem "Zmierzchu", żeby nie zachwycać się Batmanem? Na jedynkę to on prawdopodobnie nie zasłuży, wszak i bajki należy oceniać w różnych kryteriach, nawet te o nietoperku pana Nolana. Uśmiałem się setnie z tej Twojej dziesiątki w ciemno. Czy ocena na filmwebie jest aż tak ważna? Średnia 6 to chyba nieźle, jak na taki film.

Spoko deszczyku, TDK utrzymuje średnią 8,0 a faktem jest, że ocierającego się o debilizm spamu było tam sporo po premierze - „chyba nieźle, jak na taki film”.

Założę się, że wiele osób zerka na filmwebową ocenę przed wypożyczeniem filmu.

Bój się Boga. Musisz być tu nowy. Za słowa "jak na taki film." na tym forum jedzą żywcem ;) mam nadzieję, że nikt tego nie przeczytał.

Jakiś czas już tu jestem, toteż znam reakcje fanów gotowych robić z siebie idiotów, za wszelką cenę broniąc swych ulubionych filmów. Nie powiem, że nie napisałem tego z rozmysłem, co nie oznacza jednak, że wcale tak nie uważam ;)

Aha, fani zawzięcie broniący filmu – idioci; „rozmyślni” prowokatorzy i spamerzy – inteligencja.
Troszkę obiektywizmu (albo logiki chociaż) wielce szanowny użytkowniku (proszę jaki miły jestem).

Troszkę czytania ze zrozumieniem (albo wyobraźni chociaż :).

Wyświechtane hasło zastępujące argument zawsze w cenie. ;)

Ten, co gada... ehh

"Ten, co gada... ehh"

Uff, przez chwilę myślałem, że masz coś do powiedzenia. Sorki za lapsus.

Spoko, to, co chciałem, napisałem już wcześniej w dość przystępny, jak mniemam, sposób. Niektórym jednak, jak widać, najprostsze rzeczy sprawiają problemy. Ale to już nie mój kłopot. Pozdro ;)

O, a nie walnąłbyś wersji dla opornych z łaski swojej. Bo twoje mniemania mają z rzeczywistością niewiele niestety wspólnego. Mam wrażenie, że się zapętliłeś w tych dwóch pierwszych postach. Twierdzisz, że Batman Nolana to „bajka”, czyli jawnie prowokujesz i zaraz potem piszesz: „reakcje fanów gotowych robić z siebie idiotów, za wszelką cenę broniąc swych ulubionych filmów”. Czyli w ciemno stawiasz tą swoją prowokację ponad (ewentualnymi) głosami oburzenia.

Potrzeba obrony pojawia się w konsekwencji ataku.

Ale przecież "Batman" jest bajką; co nie znaczy, że dorośli nie mogą oglądać bajek. Jednak oceniając taki film bądźmy rozsądni, bo nie oszukujmy się, ale żadne ambitne kino to to nie jest. Swoją wypowiedź odnośnie jego średniej oceny uważam za jak najbardziej poważną, za prowokację zaś tylko w stosunku do wypowiedzi gości bezsprzecznie nazywających ten film arcydziełem i na ślepo dających im 10. Dla mnie nie ma znaczenia, jaką film ma notę, ale bawią mnie ludzie, którzy wyrywają sobie włosy z głowy, bo ktoś dał filmowi jedynkę.
Nie nazywam też idiotami wszystkich osób broniących swych ulubionych filmów (o ile robią to mądrze). Miałem na myśli ludzi, z którymi żadna konstruktywna dyskusja nie wchodzi w grę, bo wszystko, na co mogą się zdobyć, po tym jak skrytykujesz jakiś film, to odesłać cię do oglądania "Zmierzchu" czy kolejnej części "Piły", choć to są jeszcze łagodne przykłady takich zachowań. Nie spotkałeś się nigdy z czymś takim? A skoro tak, to nie mów, że sam traktujesz takie coś poważnie.

Wg mnie Batmany Nolana są zgrabnymi sensacjami-SF. Nie widziałem w ich klasyfikacji na żadnym portalu oznaczenia: bajka czy też baśń. Mało tego, TDK dziecku bym absolutnie nie pokazał.
„Szklane pułapki” i „Bondy” według takiej filozofii również są bajkami. Mamy tam przecież do czynienia z bohaterami nieustępującymi w niczym Gackowi.
Można oczywiście promować taką tezę i próbować jej bronić, ale według mnie jest to relatywizowanie gatunków.

„bo nie oszukujmy się, ale żadne ambitne kino to to nie jest”

To co Nolan zrobił z tą skompromitowaną w filmie marką jest godne podziwu. Moim zdaniem, jego Batmany to wzorowe kino supr-bohaterskie, i jako takie zasługuje na wysoką ocenę. Nikt tam się nie ściga z Bergmanem.

Resztę posta rozumiem i akceptuję. Dzięki za wyjaśnienia.

Oni są trollami, bo wypominali wady? Ty wystawisz filmowi 10 nie widząc go? :P

Tak, tyle ,że ja nie będę zakładał fikcyjnych kont i zweryfikuje ocenę po seansie. Widze,że niewielu z Was było na forum TDK 3 lata temu. Teraz możecie sobie pisać i ich bronić. Za rok przyznacie mi rację.

Ja na pewno nie przyznam bo mam te rankingi głęboko gdzieś. Zresztą multikonta nie dotknęły Mrocznego Rycerza bo ma wysoką średnią.

Bo ponad rok temu było czyszczenie z multikont i Batman podskoczył ponad 200 miejsc! :P

Komu się kurde chce zakładać Multikonta żeby coś opuścić w rankingu? To nie jest normalne.

Przyjmij do swojej główki informacje, że są ludzie którzy tak robili i robią. Obecnie patrzysz na ranking FW i sądzisz, że "Terminator 2" na prawdę jest na ponad 300 pozycji? Zabawne, że jeszcze rok temu był w TOP50...

Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Napiszę ci to bardziej obrazowo żebyś pojął: Co ci popie***leńcy mają w głowach i czy naprawdę nie mają nic lepszego do roboty.

A pier*** się.

Gwiazdkami nie ukryjesz braku kultury.

Też mu to mówiłem, ale no cóż.... zakopałem z obywatelem napruto, topór wojenny po gniewnych 5 minutach.
Peace and love...:D

No to się zdecyduj. Raz piszesz, że jak tylko będzie można to od razu wystawiasz 10, a teraz coś kręcisz, że jednak dopiero po obejrzeniu filmu dasz ocenę.

Już się zdecydowałem..najpierw 10 potem prawidłowa ocena. Zobaczycie ile będzie 1 przed polska premierą.

Jeśli tak się stanie (polecą masowe "jedyneczki"), to oznacza, że idiotów na Filmwebie jest coraz więcej.

Niestety ich rzeczywiście jest dużo. Niektórzy mają po parę kont.

Jak sądzisz że to jest ździerstwo wejdź sobie panie na stronę Jareda Letto ( nie wiem jak się pisze to..) w każdym razie zobaczysz potęgę multikont i psychofanów)

Leto nie jest jakoś specjalnie wysoko. Konto Somerhaldera to lepszy przykład.

A ja myślę, że można być ponad tym i mieć z tego bekę... albo zwyczajnie mieć to gdzieś xD

a czym się róznisz wtedy od troli wystawiajacych 1 ? niczym

Na multikonciarzy nic się nie poradzi. Olej ich, wystawianie oceny 10 w ciemno jest bez sensu. A co jesli film okaże się totalną klapą? (wątpię w to, ale zawsze może tak być)

Rozumiem, chcesz wyrazić swoją opinię, którą i tak większość osób będzie miała głęboko w dupie, Ale proszę... wyrażając ją, nie obrażaj nikogo, żadnego fana filmu, bądź aktora, który nie przypadł Ci do gustu, co?

ja wystawiam 5, gdy tylko możliwe będzie ocenianie.

Sporo mamy w tu jasnowidzów. Wiedzą już jakie wystawią oceny, tak niestety wygląda połowa ocen na filmwebie

Nie da się tego ukryć. Dużo debili ocenia bez oglądania i zakłada multikonta a później ranking jest jaki jest czyli...