PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506756}

Mroczny Rycerz powstaje

The Dark Knight Rises
2012
7,7 319 tys. ocen
7,7 10 1 319390
6,6 84 krytyków
Mroczny Rycerz powstaje
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz powstaje

Nolan spie.przył tą trylogie...tak naprawdę to najlepsze co zostało stworzone o batmanie to kreskówka z 1992...

ocenił(a) film na 8
Dies__Irae

ja tam czekam sobie do wakacji z utesknieniem na premierę, a tu - prosze,ktoś juz widział........

użytkownik usunięty
tequila82

prawda jest taka że pierwszy batman nolana był cienki, tdk ratował genialny ledger, ciekawe czy hardy da radę dorównać mu dorównać...

ocenił(a) film na 8

no wlasnie po co oceniasz skoro premiera za rok :D??

użytkownik usunięty
Holek94

nie oceniam tylko zastanawiam się czy dorówna poprzedniej części.

użytkownik usunięty

Nie zgodze sie z Toba :) wedlug mnie "Batman Poczatek" jest bardzo mroczny i ma swietny klimat. W "Mrocznym rycerzu" caly film ponosi do rangi arcydziela tylko i wylacznie rola Jokera. Tutaj pewnie film zdominuje Hardy jako Bane ale mi to naprawde nie przeszkadza :) jestem fanem kreskowek o Batmanie z lat 90tych i doceniam Nolana za to jak przedstawil swoja wizje narodzin Batmana :) jak dla mnie "Batman Poczatek" jest rewelacyjny :)

obejrzyj sobie jakikolwiek odcinek Batman TAS, każdy będzie prawdziwszy niż filmy nolana( którego to uważam za wybitnego rezysera)

użytkownik usunięty
Dies__Irae

Nie porownujmy bajek do filmow... od tego zacznijmy :) mi w filmach Nolana podoba sie mroczny klimat i pokazanie Batmana nie jako kolesia z gadzetami ktory rozwala lotrow lecz to ze Batman to przede wszystkim czlowiek z dusza a nie maszyna, ze przezywa rozterki moralne, ze walczy sam ze soba (chodzi mi tutaj o psychike) - swietnie jest to ukazane w Mrocznym rycerzu. I tyle z mojej strony. Pozdrawiam

użytkownik usunięty

Pierwszy Batman Nolana był o niebo lepszy niż niż którykolwiek Burtona czy Szumachera

Dies__Irae

Z drugą częścią się zgodzę.

ocenił(a) film na 7
Dies__Irae

Moim zdaniem właśnie interpretacja Nolana jest na prawdę wciągająca. Odsunął na bok komiksową stylistykę, postawił na realizm i wygrał tym zabiegiem. Burton miał swoją wizję, również świetną, ale po prostu inną. Nolanowska bardziej do mnie przemówiła.

użytkownik usunięty
rgppanc

Mimo iż jestem fanem twórczości Tima Burtona i bardzo sobie cenię jego adaptacje Batmana to jednak do mnie również bardziej przemówiła niesamowita wizja Nolana. Batman Początek jest filmem świetnym natomiast Mroczny Rycerz to rewelacyjne kino z najwyższej półki.

ocenił(a) film na 8
rgppanc

Naah , Nolan mocno inspirował się komiksami a właściwie jednym Batman rok pierwszy , sporo pomysłów i tego jak postacie się rozwijają jest prosto z kadrów komiksu(więc pisanie że to jego wizja to takie lekkie naciągnięcie ;P) , fakt rozwinięte zostały wątki "treningu" co jest świetne i z czego bardzo się cieszę ,oraz zmieniono a właściwe dodano głównego złego co uważam za dobre posunięcie , plus samo zakończenie pierwszego filmu jest jak w komiksie :) . Część druga.... uch dosłownie niemalże arcydzieło o Batmanie i nie dlatego że jest tam inny Joker (co jest głównym atutem większości fanów tej części) ale dlatego jak to wszystko jest podane widzowi , to nie jest jak Film Tima (którego obie części i tak uważam za najlepsze ekranizacje ;P Bite me!) gdzie mamy mroczny ale lekko zakręcony może nawet czasem pastiszowy gotycki klimat co sprawia że człowiek na chwilę się uśmiechnie , ale film gdzie można poczuć autentyczną grozę stworzoną przez mafijny brud , korupcję i psychopatyczną wizję świata Jokera . Ta część daje poczucie tego ze takie coś może być realne bo to wszystko co dzieje się na ekranie a z czym walczy Batman mogło by na upartego się wydarzyć. I może właśnie za ten zbytni realizm dla mnie Filmy Nolana stoją tylko krok od arcydzieła adaptacji komiksu bo zabrakło momentami tej komiksowej fantazji (i nie mam tu an myśli wybuchów , maszyn sprzętów itd) .
Mam tylko nadzieję że trzecia część będzie już tym arcydziełem :) , albo chociaż filmem tak dobrym jak część druga ;)

Hideki_zuo

1. od kiedy to atutem filmu jest to że widzowi wszystko jest podane na tacy? ja uważam to akurat za dużą wadę...
2. fanem Burtona nie jestem ale Batman zawsze był lekko groteskowy, właśnie balansowanie między groteską a grozą było zaletą tej postaci w ogóle(przynajmniej moim zdaniem)
3. gotham city nolana, gdzie ta korupcja, gdzie to zepsucie, gdzie to wszechogarniające zło? gdzie ten mrok? patrze i widze new york...
4. Urealnić Batmana? dla mnie ok, ale nie kosztem klimatu...

ocenił(a) film na 8
Dies__Irae

1. Nie napisałem że wszystko jest podane na tacy , może źle to wyartykułowałem. Chodziło mi o to że film jest czytelny i osoba która nie ma dużej styczności z Batmanem zrozumie o co chodzi i będzie czerpał z tego oglądania przyjemność, bez nadmiernego "co, jak, eee?!" bo jakby nie patrzeć to film rozrywkowy :P.
2. No i tu się zgodzę , tyle że Burton zrobił to jeszcze na swój bardziej "zakręcony" sposób wystarczy porównać batmana i powrót batmana widać że ta groteska jest czasem aż zbyt narastająca i stoi na granicy pastiszu.
3. Właśnie o to chodzi, jest bardziej realnie tak jak chciał Nolan , w jego filmie Gotham to taki NY , tyle że ma chyba więcej przestępców ;p (ciężko mi to stwierdzić nie mieszkam w stanach ale może amerykanom akurat ta wizja jest bardziej bliska )
4. Zgadzam się :) dlatego napisałem że właśnie przez to film nie jest arcydziełem jeśli chodzi o adaptacje komiksu :) bo zabrakło tego czegoś co jest w komiksach.

po namysłach :
najlepiej usiąść i obejrzeć pierwsze 2 sezony Batman TAS :) bo to Batman na miarę Batmana (tylko trochę ugrzeczniony bo dla młodzieży ;))

ocenił(a) film na 6
Dies__Irae

niezła prowokacja, naprawdę ;)