Większość jest niezadowolona z najnowszego trailera, bo nie ma tego czegoś albo to jest zlepek scen. A ja jestem zadowolony, że zostało tak mało pokazane w przeciwieństwie do Prometeusza, gdzie film trwa 2 h, a pokazane zostało w nim wiele (dla mnie zbyt wiele). Samą spokojną muzyką można odczuć, że to już będzie faktyczny koniec trylogii. Ciężko też porównywać trailery z Mrocznym Rycerzem, gdzie Joker pokazywał swoje szaleństwo. Bane jest także piekielnie inteligenty, ale widać u niego większe opanowanie niż u Jokera. Cieszę się, że jest to inny trailer niż Avangers czy Prometeusz, gdzie postawiono na mocną i głośną muzykę dopasowaną z akcją. Takie jest moje zdanie na temat zwiastuna #3. Myślę, że Nolan kolejny już raz nas nie zawiedzie :)