po przeczytaniu komiksu marveles(genialny alex ross) dopuszczam taka mozliwosc (oczywiscie tam bohaterowie z marveles)jezeli chodzi o batmana to np kingdome come.polecam

jakoś w prawdziwym życiu chyba człowiek nietoperz który miałby wzbudzać strach normalnie wzbudzałby śmiech no jakoś nie wyobrażam sobie by człowiek przebrany za nietobeża by łapał złoczyńców troche wyglodało by to śmiesznie

Jak by tak porządnie napier*olił mafii to przestał by być śmieszny xD

Może by tak na ulicach robił porządek jak by jakieś zadymy były.

albo w sejmie :)

Byłby śmiech, bo Batmana znamy z filmów, komiksów, bajek etc. Ale gdyby postać Batmana nigdy nie powstała a taki "stwór" po raz pierwszy pojawiłby się w rzeczywistości? I grasowałby tylko nocą? Nikomu nie byłoby do śmiechu. Raczej każdy byłby śmiertelnie przerażony, gdyby go spotkał, mimo, że wiedziałby, że nic mu nie grozi.

Wg mnie Batman powinien potłuc wszystkich debili, kiboli którzy paprają polskie miasta. A jakby się pojawił? Byłby śmiech xD

tylko ze byloby z nim jak ze swietymi z bostonu ludzie ich kochaja a dla policji zwykly przestepca