Obstawiam, że to Wayne. Wszystkie znaki jednak wskazują na to, że tak będzie (kręgosłup).
Z tego co pamiętam...najpierw przeciw, a potem z Waynem.
Tak, ale wątpię czy umierający.
8 lat, gdyż właśnie tyle będzie trwać rekonwalescencja po złamaniu.
Gaz który wdycha przez maskę, powoduje, że nie czuję bólu (w przeszłości został ranny).
"Jesteś dla mnie tak samo ważny jak byłeś dla swoich rodziców. Przysiągłem, że będę Cię chronił, ale tego nie zrobiłem."

1) Odbija się Bruce, wida go bardzo wyraźnie juz w jakosci 720, nie trzeba nawet 1080. : P I nie waidomo czy złamany kręgosłup. Po prostu o lasce. Poza tym złamany kręgosłup to wcale nie paraliz. Musiałby miec uszkodzony rdzen kręgowy, a to wcale nie takie oczywiste.
2) Nie wiadomo. : )
3) Tak, to Gordon. SPOILER ...... po tej rozmowie z Gordonem Bruce (nie jako Batman) wychodzi...oknem, mimo duzęj wysokosci, wiec będzie ciekawie. KONIEC.
4) Nie wiadomo czemu 8 lat. Taka konwencje sobie narzucil Nolan, nie tłumaczył się z niej jeszcze. A rekonwalescencja po złamaniu kręgosłupa może trwać nawet mniej niż pół roku. Dodatkowo nie wiadomo nawet czy przez ten czas Batman dziaał, czy nie. Nie wiemy nic poza tym, ze będzie to 8 lat od TDK + retrospekcje.
5) Jak Sagan napisał.
6) j/w

Z tego co pokazują można też wywnioskować że minęło 8 lat względnie spokojnych dla Gotham (nawet bez Batmana), przez co chcą odesłać Komisarza Gordona na emeryturę, zresztą mowa o tym fragment jak dwóch mówi że to bohater "wojenny" a drugi odpowiada że teraz jest czas pokoju, najprawdopodobniej wszystko zmienia się z przybyciem Bane`a

Nie do końca. Przemówienie Gordona jest na pogrzebie Denta, wiec zaraz po TDK, a nie 8 lat później. ;)

To bardziej wygląda na jakieś spotkanie wspomnieniowe po latach. Z resztą na trailerze ma to miejsce w odbudowanej rezydencji Wayne'a, więc chyba jednak ta scena dzieje się 8 lat później.

Dzięki wszystkim, którzy odpowiedzieli:) Ale rekonwalescencja Wayna byłaby trochę bez sensu, bo batman zakończył swą działalność i nie spotkał bane'a przez te 8 lat, więc raczej nie miałby jeszcze złamanego kręgosłupa. Ten Wayne w odbiciu ma brodę, a wayne z brodą robił pompki w celi, więc chyba został tylko trochę poturbowany, może noga skręcona, nie wiem. jak dla mnie to za długo te 8 lat trochę.
A właśnie, co Wayne robi w więzieniu? Bo to na pewno nie jest to co było na początku filmu batman begins że sobie badał jak działają przestępcy.

Nie jestem pewien czy to więzienie czy zakład medyczny

heh idąc w upor mozna snuc teorie o trailerach w nieskonczonosc, nie dowiemy się póki nie zobaczymy filmu:)

Było jakieś info, że te 8 lat Wayne poświęci nie tylko na kompletne wyleczenie ale też na trening itd. itp.
Bane zwyczajnie na początku filmu może być doskonale wyćwiczony+nie czuje bólu, sprawia, że Wayne spotkał kogoś lepszego od siebie.

Było też 'info', że Bats przez te 8 lat bedzie działal i będzie tym juz bardzo zmęczony i znużony.

Ale faktem jest, ze spotkał w końcu kogos, kto przewyzsza go fizycznie.

Z tego co czytałem. chodzi mi o m.in. wywiady z aktorami itd.:
Akcja ma dziać się 8 lat później ponieważ, Nolan chciał poddać starszego już, wymęczonego Wayne`a, próbie w postaci młodego będącego w wyśmienitej formie Bane`a którego brutalność nie zna granic, więc chciał pokazać konfrontację kontrastów.
Czy Bane złamie Batkowi kręgosłup? mam nadzieję że Nolan ma na tyle jaj aby tak się stało, wybrał Bane`a za przeciwnika w zwieńczeniu swojej trylogii więc jeśli Bane nie złamie Batmana to Nolan spotka się na pewno ze sporą ilością negatywnych opinii fanów komiksów o Nietoperzu dla których będzie to odebrane jak obelga podobna do zbezczeszczenia genialnego "Weapon X" w postaci ostatniego filmu o Wolverinie (tak wiem że był on kręcony na podstawie Orginu, ale to i tak W-X jest tym na co czekali fani).
Może Nolan zakończy film bez happy endu ale za to z jakimś zaskoczeniem np. pojawieniem się Jeana Paula Valleya, co rozwiązało by sporo problemów z ewentualną kontynuacją gdyż nie potrzeba by już było Bale`a jako Batmana.
Domysłów można snuć wiele, ale jak już napisał ktoś parę postów wcześniej, dowiemy się dopiero jak zobaczymy film.

Tylko dlaczego Nolan ma sugerować się opinią fanów? TDK i bez ich ocen poradził sobie znakomicie

Nie zgodzę się tutaj z Tobą, ponieważ, fani komiksów z tego co czytałem na wielu stronach komiksowych byli bardzo zadowoleni z tego co przedstawił Nolan w TDK, i chodzi mi tutaj o prawdziwych fanów komiksu, nie o ludziach którzy przeczytali parę zeszytów i nagle są mega znawcami i największymi fanami oraz krytykami, TDK był filmem "innym" którego głównym bohaterem nie był Batman a Joker (nikt nie musi się zgadzać z tą opinia ale tak jest).
A po co się sugerować opinią fanów wytłumaczę Ci na prostym przykładzie: piłka nożna - po co przejmować się kibicami? ponieważ oni płacą za bilety, oni zasilają kasę klubu, oni motywują bądź nie zawodników oni płacą za wszystko co sprzedaje się z marką danego klubu;
Więc czemu miałby się Nolan przejmować? - jeśli wyjdzie klapa straci na renomie, straci w oczach producentów, a bez ludzi gotowych aby obejrzeć ten film ... chyba nie muszę tłumaczyć co i jak bo chodzi o budżety, finanse itp.
Każdy reżyser będący artystą jak prawdziwy artysta ni tworzy dla siebie a dla innych aby podziwiali jego dzieło, w prostym codziennym (może płytkim dosyć) porównaniu, jak clubowy DJ który gra pod ludzi a nie pod siebie.

Nic dodać, nic ująć. A jeśli chodzi o sugerowanie się opinią fanów to taka kooperacja w kreowaniu filmów mogłaby wielu produkcjom wyjść na dobre. Póki co chyba są to rzadkie przypadki.

I ja też czekam na dobrego, filmowego Jana Pawła Dolinę!

Ta tylko, Jean Paul'a zastąpił w końcu Wayne po tym jak wyzdrowiał. A Bale powiedział, że już więcej nie będzie grał Batmana. Nie chciałbym na pewno by tymczasowy zmiennik Batmana został nim na stałe, bo Batman do Bruce Wayne. Ja czekam na mocne zakończenie Dark Knight'a, a potem ewentualnie na reboota, który tej serii już nie zepsuje, a przy okazji będzie można obejrzeć na dużym ekranie mniej znane postacie z komiksowego Batmana - mam taką nadzieje. A u Nolana ich po prostu nie mogło być ze względu na ograniczenia związane z realizmem tych postaci, np. Killer Croc itd.

Osobiście nie mam pomysłu na kontynuację filmowego uniwersum Batmana z Jeanem Paulem, a tym bardziej dalej, z powracającym Waynem. Ale wiadomo, że chciałoby się obejrzeć dobrze wykonaną historię z w/w oraz Banem. Sama ta historia wystarczyłaby na trylogię!
A Killer Croca póki co pozostawiłbym w Batman TAS

mitre, masz rację. Mam nadzieję, że Nolan nas wszystkich zaskoczy i dostaniemy film wgniatający w fotel.

Nowy zwiastun podobno dopiero w maju, razem z filmem Dark Shadows

jakie osiem lat ? Ostatnią czescia byl Mroczny rycerz .. A to jest jakby druga czesc mrocznego rycerza ;d

,,Eight years after the events of The Dark Knight, the terrorist leader Bane arrives in Gotham City, pushing it and its police force to their limits, forcing its former hero Batman to resurface after taking the fall for Harvey Dent's crimes." - IMDb

?????

Czyli krotko mowiac 8 lat po zdarzenia Mrocznego Rycerza pojawia sie Bane ze swoja banda i sieja postrach w Gotham:)

Aa ;d