Interpretacja moze być rózna...klimat filmu znakomity...muzyka rewelacyjna, duże brawa dla Angelo Badalamenti ! Jak dla mnie 9/10..ot wszystko
To samo bym napisała gdybym w ogóle nie skumała filmu, a za wszelką cenę chciała zrobić z siebie znawcę kina i wyśmienitego analityka. Rozwaliło mnie "Interpretacja moze być rózna...". A "klimat filmu znakomity" - równie dużo powiedziałbyś o filmie nie odzywając się w ogóle. Ja obejrzałam dzisiaj "Mulholland drive", nie rozumiem jeszcze tego filmu, ale postaram się go odkryć, scena po scenie. Może zrozumiem.
Gdybyś poczytała trochę na temat tego filmu...zrozumiałabyś co miałem na myśli...jeżeli jednak ktoś jak TY nie zrozumiał filmu to lepiej niech nie piszę czy ja go zrozumiałem czy też nie... nie bierz wszystkiego dosłownie...skoro doszukujesz się czegoś powierzchownego i oczywistego w filmach Lyncha to "powodzenia z ich zrozumieniem"...nigdy nie zajarzysz. Pzdr.