nie ma co tu szukać madrości tylko trza sie dobrze bawić
film jest doskonale zrobiony i, mimo kompletnej fantazji, nie ubliża jakoś inteligencji widza, co się np zdarza, w późniejszych zwłąszcza, częściach Indiany, o pośledniejszych klonach nie mówiąc
Dołączam się do was. Dwie części "Mumii" to przyzwoity film przygodowy z dobrą grą aktorską, muzyką (szczególnie w pierwszej odsłonie autorstwa ś.p. Jerry'ego Goldsmitha) wartką akcją, świetnymi sytuacjami humorystycznymi (zwłaszcza postać Johnathana) i dobrymi efektami specjalnymi ( stworzony komputerowo Egipt w starożytności zrobił na mnie największe wrażenie)