Co tu dużo mówić, jestem wielkim fanem Indiany Jonesa i długo w kinach nie było filmu który przypominałby choć trochę trylogię Spielberga. Choć "Mumia" nie dorównuje w pełni "Poszukiwaczom zaginionej arki" to jednak w jakiś sposób przenosi na ekran choć cień klimatu tamtego wielkiego widowiska. Kto w dzieciństwie z zapartym tchem śledził poczynania dzielnego archeologa powinien koniecznie obejrzeć "Mumię" aby na własnej skórze jeszcze raz poczuć zapamiętaną z dzieciństwa atmosferę niesamowitej przygody.