Moze gdyby nie wielgachne kino i dzwiek dolby stereo, to film by mnie rozczarowal. A tak dostalem to, czego sie spodziewalem: perfekcyjna, komputerowa mumie. Jezeli ktos oczekuje po Mumii niesamowitych efektow specjalnych, pieknych krajobrazow i odrobinki dreszczyku - to OK, moze bezpiecznie isc do kina. Pamietajac jednoczesnie, ze niebezpiecznie jest oczekiwac po tego rodzaju filmach czegos wiecej. A zatem jezeli poszukuje sie jeczcze inteligentnej intrygi, ciekawie nakreslonych postaci, elementu zaskoczenia - to duzo lepiej isc na Matrix albo na Faculty. Mumia ma scenariusz tak banalny i wrecz glupi, ze az nie wypada tego podkreslac, tylko uznac to za zabieg celowy. Film czerpie bezwstydnie garsciami z klasyki gatunku. Glowny motyw oparto na podobnym filmie z lat trzydziestych; wyglada na to, ze z pierwowzoru odsaczono zawila intryge, a wstrzyknieto maksymalna mozliwa ilosc efektow specjalnych. Swoja droga ja efeky specjalne lubie, zwlaszcza jezeli sa na najwyzszym poziomie (a tu sa), wiec za to sie nie obrazilem :) Ale oprocz tego w Mumii widac nieudolne podrobki Indiany Jonesa (najbardziej nieudolna podrobka jest glowny bohater), rysunkowych seriali z potworami i kiczowatych romansow. Na deser jest jeszcze doslowne siegniecie do Starego Testamentu. W filmie nie pada jednak ani slowo na temat skad naprawde pochodzilo siedem plag egipskich, wrecz przeciwnie, mozna odniesc wrazenie, ze to sprawka zlego egipskiego kaplana. W napisach koncowych zastrzegaja sie, ze "wszelkie podobienstwo osob i zdarzen (...) jest przypadkowe". A to nieprawda, bo plagi egipskie sa faktem historycznym. Podobnych i wiekszych niescislosci jest w filmie mnostwo. Scenariusz jest szyty bardzo grubymi nicmi, trzeba naprawde mocno przymykac oko, zeby nie zauwazyc oczywistych sprzecznosci. Dlatego wazne jest odpowiednio tolerancyjno-wybiorcze podejscie do tego dziela, odpowiednio wielka sala kinowa i najlepiej odpowiednie towarzystwo, zeby moc z kim wysmiewac infantylnosc niektorych scen. Przy spelnieniu tych warunkow Mumia to naprawde niezly ubaw :)