elektryzujący film, ciężki, nie łatwo się go ogląda, znakomicie ukazana relacja między matką, a synem; zrealizowany w świetnym mozaikowym stylu; genialne (nie, to nie jest zbyt duże słowo) kreacje Tildy Swinton i przerażającego Ezry Millera
Moja ocena: 8/10
A mnie się ten film oglądało wyjątkowo lekko. Zawsze dobre filmy mnie przytłaczały, a "Melancholia" doprowadziła mnie do takiego stopnia, że przez tydzień po seansie przeżywałem własną Melancholię... Może oglądało mi się ten film lekko, bo spodziewałem się bardzo ciężkiego kina... ale jak dla mnie bomba. Tilda świetnie się spisała i mam wielką nadzieję, że w jej przypadku nominacja do Globu pokryje się statuetką ;)
Bardzo ciężki... właśnie obejrzałam i jestem w szoku i jednocześnie mam mieszane uczucia. Niesamowicie trudny i budzący emocje. Ale zagrali świetnie...
Świetny film, i tak jak piszecie ciężki, ale warto, choć nie każdemu może przypaść do gustu. Ode mnie zasłużone 8/10 !.