Raczej powiedziałbym: nie obfitujący w akcję. Nie pisz, że nie polecasz, skoro nie wymieniasz żadnych argumentów. Jak widzisz z ocen, zdecydowanej większości ludzi ten film się podobał, czyli odnaleźli w nim coś czego ty widocznie nie poszukałaś.
nic nie wnoszący ogólnik. A lubisz w ogóle dramaty psychologiczne, dramaty rodzinne? Podejrzewam, że raczej nie. nie było więc sensu się katować, bo to trudne kino nie tylko jeśli chodzi o treść ale nawet w formie jest trudne (długie ujęcia).
Ale gdybyś miała dziecko , zwłaszcza nastoletnie, trudne , chyba zmieniłaby ci się optyka.
Takie filmy powinni obowiązkowo oglądać wszyscy rodzice, a ci zapracowani nawet 2 razy.