Prawie, tylko zamiast członu "gorsza" wstawiłabym człon "lepsza".
Wiesz, no, nie każda produkcja nie należaca do kręgu "starego kina" prezentuje zerowy poziom. Mustanga oglądałam juz spory kawał czasu temu, ale urzekła mnie grafiką, piosenkami i atmosferą, wręcz wzruszyła. Jak żaden film z DreamWorksa. Nie każdy film, który powstał po 2000 roku jest beznadziejny.. nie przesadzaj.
Bo jesteś bachorem, który tylko ogląda komputerowe komedyjki, bajka owszem nie jest śmieszna, ale to sprawia, że staje się wyjątkowa, ma morał, świetne piosenki oraz przemyślną fabułę i to się liczy!
Czyżby? A to, że zło zawsze przegrywa, a to, że ciekawość jest pierwszym stopniem do piekła, a to, że wystarczy odrobina wytrwałości, żeby coś osiągnąć? Jest tego bez liku, tylko trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski. :)
Zło zawsze przegrywa...? W jakim świecie Ty żyjesz, przepraszam? Rzeczywistość nie jest niestety tak kolorowa, przykro mi. Morał raczej wątpliwy. Może uznasz mnie za skrajną pesymistkę, ale trudno. Ja też bym chciała, żeby "dobro zawsze wygrywało", a z reguły kończy się to wielkim rozczarowaniem. Ach, ta niesprawiedliwość ;)