Najlepsza bajka wszechczasów, z najlepszą ścieżką dźwiękową (fantastyczny Zimmer, genialny Adams w oryginale i wspaniały Balcarw wersji polskiej!). Muzyka z tego filmu nawet bez filmu doprowadza mnie do łez. Przesłanie nie jest do bólu moralizatorskie, ale jasne i mądre.
Pięknie narysowana, bo tylko kolorowana komputerowo, rysowana ręcznie przez najlepszego rysownika Hollywood. No mistrzostwo świata! Spokojnie dogania bajki-legendy, jak "Król Lew", mimo, że to nowa bajka.
Czapki z głów, Mustang jest fantastyczny!
Popieram ;). Bajka mnie urzekła od samego początku. Piękna historia, która człowieka może wiele nauczyć. I nie ma to jak Bryan Adams. Muzyka dobrana idelanie!. Oby więcej takich bajek jak Mustang. Rewalacja!